REKLAMA

Jeśli 3. sezon Trzynastu powodów powstanie, nie wystąpi w nim Hannah Baker

Jeśli widzieliście już 2. sezon Trzynastu powodów, to ta informacja nie wydaje się pewnie zaskoczeniem. Ba, pewnie niektórym z was ulżyło, zwłaszcza że 2. seria 13 Reasons Why wyeksploatowała już temat Hannah Baker i jej samobójstwa do granic możliwości.

Hannah Baker jest bohaterką 13 Reasons Why
REKLAMA
REKLAMA

W tekście znajdują się spoilery z 2. sezonu Trzynastu powodów.

2. sezon Trzynastu powodów nie był zły, ale też jego powstanie nie wydaje się do końca potrzebne. Tym bardziej, że twórcy tłumaczą sami siebie, podejmując różne wątki fabularne. A te momentami sprawiają wrażenie wrzuconych na siłę i zaburzają odbiór pierwszej serii.

Wystarczy choćby wymienić sprawę Zacha Dempseya. Jego przewina nagrana na kasetach, mająca być jednym z tytułowych 13 powodów, dla których nastolatka odebrała sobie życie, wydaje się niczym przy ich związku, którego się wstydził przed kolegami z drużyny. A do tego dodajmy jeszcze fakt, że Hannah straciła z nim dziewictwo. Oczywiście, trudno wartościować, co w kim budzi jakie emocje. Jednak z perspektywy fabularnej ten zabieg nie jest po prostu wiarygodny. Wiarygodne, a raczej wyraźne staje się natomiast to, że Netflix miał potrzebę kontynuowania historii z powodów marketingowych i finansowych.

Na razie nie jest pewne, czy 3. sezon 13 Reasons Why powstanie. Jednak - patrząc na finał 2. serii - wiele na to wskazuje.

 class="wp-image-159747"

Ostatni odcinek jest kulminacją podjętego w tym sezonie tematu dostępu do broni palnej oraz masakr nastolatków w szkołach, o których niestety wiele słyszeliśmy w doniesieniach medialnych ostatnich miesięcy. Biorąc pod uwagę to, że twórcy Trzynastu powodów wzięli sobie za punkt honoru rozprawić się ze wszystkimi nośnymi i trudnymi tematami dotykającymi młodzież, kontynuacja wątku, i tym samym serialu w ogóle, wydaje się więcej niż pewna. Netflix nie powiedział jeszcze nic na ten temat, ale to może być tylko kwestia czasu.

Wiadome stało się natomiast to, że jeśli nawet 3. sezon Trzynastu powodów powstanie, to i tak już bez udziału Katherine Langford, czyli serialowej Hannah Baker.

W odcinku, w którym bohaterowie udają się na uroczystość pogrzebową Hannah, Clay żegna się ze swoją przyjaciółką, którą kochał. Postać nastolatki towarzyszy głównemu bohaterowi przez cały 2. sezon, jest dla niego czymś w rodzaju wyrzutu sumienia, zjawy, wyobrażenia gnębiącej go przeszłości. Ale chłopak chce zamknąć dawne sprawy. Pozwala więc jej odejść. To jest jasny sygnał, że Hannah nie będzie pojawiać się już w jego życiu jako duch.

REKLAMA

Pytanie tylko, czy kontynuacja tego serialu bez Hannah, od której wszystko się zaczęło, ma w ogóle sens? Czy ten serial zwyczajnie na tym nie straci? Czy 13 Reasons Why ma stać się kolejnym teen drama, który zaczyna się gubić w liczbie wątków?

Sprawa Hannah była siłą tej serii. I właśnie dlatego, tak naprawdę, ten serial mógł zakończyć się na pierwszych trzynastu odcinkach. Dalsza kontynuacja - w obliczu rzeczonej informacji - wydaje się teraz zupełnie bez sensu, odzierając tytuł z pierwotnego założenia i z tego, co sprawiło, że był w jakimś sensie wyjątkowy. Inny i ciekawy.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA