Gdy Hayden Christensen dostał rolę w "Star Warsach", był w szoku. Wszystko przez Leonardo DiCaprio
Chyba nikt obecnie nie wyobraża sobie, że mrocznego Anakina Skywalkera mógłby zagrać ktoś inny niż Hayden Christensen. Tymczasem sam aktor nie wierzył w to, że dostanie rolę, kiedy usłyszał, że Lucasfilm prowadził rozmowy na ten temat tego, by Dartha Vadera zagrał... Leonardo DiCaprio.
Hayden Christensen wcielił się w rolę Dartha Vadera w dwóch filmach z prequelowej trylogii "Star Wars": "Gwiezdne wojny: Część II - Atak klonów" oraz "Gwiezdne wojny: Część III - Zemsta Sithów". Aktor w swojej ikonicznej kreacji pojawił się także w serialach "Obi-Wan Kenobi" i "Star Wars: Ahsoka". Kiedy Christensen zadebiutował w kultowej serii, miał 18 lat. I choć obecnie chyba nikt nie wyobraża sobie, by został zastąpiony przez kogoś innego, okazuje się, że aktor początkowo wątpił, że uda mu się pomyślnie przejść przez casting. Miało to związek z Leonardo DiCaprio.
Hayden Christensen nie wierzył, że dostanie rolę w serii "Star Wars"
Kiedy aktor usłyszał, że Lucasfilm zabiega o względy Leonardo DiCaprio, który miał pojawić się w roli Dartha Vadera, stracił wiarę w siebie - był pewien, że nie pojawi się ani w "Ataku klonów", ani w "Zemście Sithów".
Słyszałem, że spotkali się z Leonardo i grupą innych aktorów. To tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że inny aktor otrzyma tę rolę, a ja przez cały proces przesłuchania od pierwszego dnia mówiłem sobie, że nie jej nie dostanę. Po prostu nie było takiej możliwości. Teraz myślę, że to prawdopodobnie bardzo mi pomogło, bo po prostu uwolniło mnie na wiele sposobów. Dlatego kiedy dostałem tę rolę, byłem naprawdę zaskoczony
- stwierdził Christensen.
Mimo że obecnie trudno jest sobie wyobrazić w roli Anakina Skywalkera kogoś innego, na samym początku lwia część widzów ostro krytykowała zarówno występ Christensena, jak i fakt, że trylogia o Vaderze rozpoczyna się tym, że Anakin jest jeszcze dzieckiem:
Postać i mój występ były krytykowane, podobnie jak pierwsza część trylogii. Czułem jednak, że mam kontekst, który być może trochę pomógł mi zagrać tę rolę. Kiedy ukazała się "Część I", panowało duże podekscytowanie faktem, że robią nowe "Gwiezdne Wojny", które będą historią Dartha Vadera. Choć moi przyjaciele byli zdenerwowani faktem, że Anakin zaczynał jako małe dziecko, ja sam oglądałem ten film i bardzo mi się podobał. Nie rozumiałam rozdźwięku między filmem, który widziałem, a negatywnymi opiniami zawartymi w niektórych recenzjach
- dodał.
Zdjęcie główne: zrzut ekranu z filmu "Star Wars - The Story of Anakin Skywalker [HD]" na YouTube.
O serii "Star Wars" przeczytasz więcej na łamach Spider's Web: