REKLAMA

Obejrzeliśmy "Hejt Park" z Januszem Korwinem-Mikkem, żebyście wy nie musieli. Włos się jeży na głowie od tego, co on wygaduje

"Hejt Park" z Januszem Korwinem-Mikkem wyglądał tak, jak wszyscy się tego spodziewali. Polityk zrobił to, w czym zawsze był najlepszy - gadaniu rzeczy, od których włos jeży się na głowie. Wybraliśmy kilka ciekawych jego wypowiedzi z programu Krzysztofa Stanowskiego, abyście wy nie musieli oglądać tego wideo przez jakieś trzy godziny. Musimy się jednak przyznać, że nie słuchaliśmy go zbyt uważnie. Jego "złote myśli" wyjaśnią wam, dlaczego.

korwin stanowski hejt park cytaty
REKLAMA

Janusz Korwin-Mikke był gościem "Hejt Parku". Jak zaznaczył prowadzący program Krzysztof Stanowski, widzowie domagali się tego od dłuższego czasu. No i dostali to, czego chcieli. Kontrowersyjny polityk się nie hamował, tylko z uporem maniaka brnął w swoje racje, z właściwym sobie zacięciem masakrował "lewaków" i każdego z "lewackimi poglądami".

Stanowski, wiedząc, co się święci już na samym początku, zapowiedział, że to może być ostatni "Hejt Park" w historii, bo przez zapowiedzi polityka Konfederacji może on zostać zablokowany. Dla gościa okazuje się to powodem do żartu, bo przecież "za komuny jak się gdzieś dostało, to można było mówić, co się chce, a teraz to już tak nie ma". Jak pewnie się już domyślacie, Korwin-Mikke dopiero się rozkręcał.

REKLAMA

Hejt Park - Janusz Korwin-Mikke o szczepionkach

Janusz Korwin-Mikke słynie z wyrazistych poglądów, wygłaszanych w wyrazisty sposób. Fakty nie mają dla niego żadnego znaczenia. On wie swoje i próbuje wszystkich do tego przekonać. Kiedyś nawet wspomniał, że efektem ubocznym szczepionki przeciw koronawirusowi mogą być skłonności homoseksualne. Stanowski znalazł ten cytat i niedowierzając, postanowił dopytać gościa o szczegóły. Polityk, jak to politycy wszelkich maści mają w zwyczaju, wycofał się z tych słów, jednocześnie podtrzymując swoje zdanie:

Stanowski się nie poddawał. Zapytał, czy ktoś z jego partii po szczepieniu stał się homoseksualistą. Korwin-Mikke nie wdając się w szczegóły, stwierdził tylko, że jeśli tak to nikt się do tego nie przyznał, bo jeśli ktoś w jego partii ma takie skłonności, to się z nimi kryje, uznając seksualność za swoją prywatną sprawę.

Hejt Park - Janusz Korwin-Mikke o kobietach

Do podobnych wypowiedzi padających w przestrzeni publicznej, jesteśmy w naszym kraju przyzwyczajeni. Machamy na nie ręką, bo przecież to Korwin. On zawsze gada swoje. A w tym wypadku nie jesteśmy świadkami nawet szczytu jego możliwości. Inaczej sprawa się miała, gdy polityk wystąpił w brytyjskiej śniadaniówce. Tam przecież prowadzący ze zdziwieniem przyjmowali jego słowa o kobietach.

Wypowiedzi polityka na temat kobiet pozostawiają, delikatnie mówiąc, wiele do życzenia. Zawsze wzbudzają kontrowersje. W "Hejt Parku" również musiały się pojawić. Stanowski postanowił dopytać o sens wygłaszania podobnych opinii. Korwin-Mikke traci przecież przez nie mnóstwo głosów w wyborach. Jak się okazuje, wcale mu to nie przeszkadza.

Mężczyźni torują drogę, kobiety idą za swoimi mężczyznami. Tak jak w sporcie. Niech pan popatrzy na Extreme Sports. Widział pan jakąś kobietę w Extreme Sports? Sami mężczyźni, prawda? Ci, co torują drogę, to zawsze są mężczyźni. Kobiety idą dopiero później. Ja chcę mieć poparcie mężczyzn przede wszystkim. Na tym mi zależy

- mówi Korwin-Mikke.

Jak się okazuje głosy kobiet w ogóle polityka nie interesują. Nie zamierza przestać się wypowiadać w znany nam sposób, żeby nie stracić poparcia "męskich szowinistycznych świń", bo płeć piękna jest dla niego "czymś pośrednim, jeśli chodzi o wzrost, wagę, siłę i inteligencję między mężczyzną a dzieckiem":

Hejt Park - Janusz Korwin-Mikke uważa się za naukowca

Jak można wywnioskować z powyższej wypowiedzi Janusz Korwin-Mikke uważa siebie za naukowca. Najlepiej to widać w trakcie fragmentu "Hejt Parku" poświęconego zmianom klimatycznym, którym polityk konsekwentnie zadaje kłam. Na każdy dowód naukowy ma swój dowód anegdotyczny. Dlatego obrzucany przez widza przykładami kolejnych badań, dzieli się własnymi wspomnieniami.

Ja pamiętam zimy jak miałem lat 15, a nawet 20. Pamiętam, jakie one były. Zimniejsze niż teraz. Lata były cieplejsze nawiasem mówiąc. Zimy były znacznie ostrzejsze. Niech pan sobie policzy, ile nasza gospodarka zarabia na tym, że teraz takich zim nie ma. Niech pan sobie policzy gdyby teraz było -30 stopni ile byśmy wydali przy tych cenach gazu, na ogrzewanie mieszkań, na ogrzewanie fabryk, na usuwanie śniegu

- z pełną powagą mówi Korwin-Mikke.

Polityk nie widzi nic złego w tym, że jest cieplej. Przecież dzięki temu "ludzie nie umierają z zimna, gospodarka kwitnie, bezrobocia nie ma". Trudno to nawet błyskotliwie skomentować. Korwin-Mikke ma swoje zdanie i żadne fakty tego nie zmienią. To jest przecież człowiek, który jakby padł na zawał serca po swojej diecie fastfoodowej, wciąż twierdziłby, że jest ona bezpieczna dla ludzkiego organizmu.

Hejt Park - Janusz Korwin-Mikke o religii

Jak już zostało w tym tekście wspomniane, Korwin-Mikke uważa się za naukowca. W "Hejt Parku" wprost nawet o tym wspomina, chociaż, to też naciskany przez Stanowskiego przyznaje, ma magistra z filozofii i studiował kilka innych kierunków. Nie ma odpowiedniego wykształcenia, aby wypowiadać się w niektórych kwestiach, z taką stanowczością jak to robi. W niczym mu to nie przeszkadza, bo przecież po swojej stronie ma logikę, czy jak kto woli "chłopski rozum".

Politykowi nie można jednak odmówić, że potrafi swoje opinie przedstawiać, jakby to rzeczywiście były fakty naukowe. Nawet jeśli po chwili ta otoczka znika, to widać to chociażby w jego wypowiedzi na temat religii:

Hejt Park - Janusz Korwin-Mikke
REKLAMA

Hejt Park - a prowadzącemu to wypada jedynie współczuć

Jako widzowie możemy wyłączyć program, kiedy tylko chcemy. Możemy go też przewijać i z tego prawa korzystaliśmy. Krzysztof Stanowski nie miał takiej możliwości. Musiał siedzieć prawie trzy godziny w studiu i nie tylko słuchać wypowiedzi polityka, ale również na nie aktywnie reagować. Chociaż nieraz próbował przekonać go, że się myli, że może zbyt ostro się wypowiada, że sam sobie w ten sposób szkodzi, to Korwin-Mikke twardo obstawał przy swoim. Dopiero na koniec przyznał, że to jest tylko polityczna poza, a w domu jest osobą ciepłą. Jeśli tak, to jest cholernie dobrym aktorem.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA