REKLAMA

Jeremy Renner uległ poważnemu wypadkowi, bo ratował bliską osobę. Nowe fakty w sprawie aktora

Jeremy Renner trzy tygodnie temu uległ poważnemu wypadkowi. Gwiazdor "Avengers" został przejechany przez należący do niego ratrak śnieżny. Niedawno informował, iż w poważnym wypadku złamał aż 30 kości i czeka go długa rehabilitacja. Teraz pojawiły się nowe informacje w sprawie zdarzenia. Jak się okazuje, aktor chciał uratować przed maszyną swojego siostrzeńca.

Jeremy Renner
REKLAMA

Jaremy Renner z początkiem stycznia uległ bardzo poważnemu wypadkowi, gdzie został przejechany przez należący do niego ratrak śnieżny. Początkowo był w stanie krytycznym. Aktor znany z m.in. filmu "Avengers" musiał przejść operację i to niejedną. W jednym z wpisów w social mediach Jeremy zdradził, że złamał aż 30 kości. Aktor wyszedł już ze szpitala i przebywa obecnie wśród bliskich. Rennera czeka jednak długa rehabilitacja, choć jego bliscy i fani wierzą, że Jeremy jest silny i wkrótce poradzi sobie ze swoim zdrowiem. Niedawno aktor pokazał na Instagramie, jak ćwiczy, dziękując jednocześnie wszystkim za okazane mu wsparcie.

REKLAMA

Jeremy Renner uległ poważnemu wypadkowi, bo ratował bliską mu osobę.

Mimo że od wydarzenia minęło już trzy tygodnie, na jaw wychodzą kolejne informacje odnośnie wypadku Jennera. Jeremy chciał ratować przed maszyną swojego siostrzeńca. I choć udało mu się to, to sam przecież został bardzo mocno poturbowany.

CNN opublikowała raport biura szeryfa hrabstwa Washoe w Nevadzie. Jak wynika z dokumentu, Renner jechał pługiem, gdyż chciał pomóc swojemu siostrzeńcowi wyciągnąć z zaspy jego auto. Właśnie wtedy ratrak zaczął się zsuwać. Aktor wychodząc z maszyny pobiegł ostrzec członka rodziny przed osuwającą się maszyną.

Jeremy Runner nie zaciągnął hamulca ręcznego

REKLAMA

Następnie aktor wpadł pod pług i został przez niego przejechany. Jak się okazuje, Renner nie zaciągnął hamulca ręcznego, natomiast ratrak zaczął zjeżdżać bokiem w dół wzgórza.

Ratrak Pistenbully zaczął się ślizgać, powodując, że Renner wysiadł z pojazdu bez zaciągnięcia hamulca awaryjnego. Chociaż ratrak Pistenbully miał pewne problemy mechaniczne, na podstawie naszej kontroli mechanicznej uważa się, że hamulec postojowy uniemożliwiłby mu poruszanie się do przodu. Kiedy Renner próbował zatrzymać lub odwrócić ratrak Pistenbully, aby uniknąć wypadku swojego siostrzeńca, został wciągnięty pod pojazd i przejechany. Kontrolka hamulca w kabinie ratraka nie działała, dlatego problemy mechaniczne mogły być przyczyną tego wypadku - tak brzmi fragment raportu biura szeryfa. Po tym zdarzeniu aktor szybko mógł liczyć na pomoc siostrzeńca i bliskich osób, które natychmiast przetransportowały go do szpitala.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA