REKLAMA

Jerzy Szperkowicz nie żyje. Reporter miał 89 lat

Jerzy Szperkowicz nie żyje. Reporter, publicysta i pisarz, a prywatnie mąż Hanny Krall miał 89 lat. Informację o jego śmierci potwierdziła jego żona. Zmarł w nocy z 19 na 20 lutego. W ostatnich miesiącach życia pracował nad kontynuacją swojej najbardziej osobistej książki "Wrócę przed północą. Reportaż o przemilczanym".

jerzy szperkowicz hanna krall nie żyje książki
REKLAMA

Jerzy Szperkowicz nie żyje. Reporter, publicysta i pisarz miał 89 lat. Mąż Hanny Krall w zeszłym roku wydał swoją najbardziej osobistą książkę "Wrócę przed północą. Reportaż o przemilczanym". Powstawała ona przez kilkanaście lat, a w ostatnich miesiącach życia pracował nad jej kontynuacją.

Jerzy Szperkowicz był więc aktywny zawodowo do samej śmierci. W czasie swojego życia napisał kilka książek i był związany z wieloma popularnymi w naszym kraju gazetami. W latach 1989-1994 pisał dla "Gazety Wyborczej", a wcześniej m.in. dla "Życia Warszawy", "Kultury" czy "Przeglądu technicznego".

REKLAMA

Jerzy Szperkowicz nie żyje

Informację o śmierci Jerzego Szperkowicza potwierdziła w rozmowie z Polską Agencją Prasową jego żona - Hanna Krall. Reporter zmarł w nocy z 19 na 20 lutego. Pisał praktycznie przez całe swoje życie. Pierwsze kroki dziennikarskie stawiał bowiem jeszcze przed ukończeniem studiów w "Życiu Białostockim". Potem pracował w wielu innych redakcjach.

Prócz licznych artykułów ma na swoim koncie powieść ("Wyspa wojny"), zbiór felietonów ("Pasjans polski"), a nawet tomik poezji ("Pacierze polskie" - ostatecznie niewydany, wiersze publikowano m.in. na łamach "Tygodnika powszechnego"). W 1979 roku na deskach Teatru Popularnego w Warszawie wystawiono jego sztukę "Stara sprawa", poświęconą postaci odkrywcy miedzi lubińskiej.

REKLAMA
Jerzy Szperkowicz nie żyje

W 2021 roku nakładem wydawnictwa Znak ukazała się książka "Wrócę przed nocą. Reportaż o przemilczanym". Została ona poświęcona tragicznej śmierci matki Jerzego Szperkowicza podczas II wojny światowej. Zginęła z rąk sąsiadów, a ci sami sprawcy niedługo potem zabili również jej męża. Autor planował napisać kontynuację tej historii, nad którą pracował w ostatnich miesiącach swojego życia.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA