Horror science fiction "Nie!" podbił Amazona. Jego twórca zrobił więcej świetnych filmów i seriali
Horrorowi science fiction "Nie!" użytkownicy Amazon Prime Video mówią zdecydowane "TAK!". Film nie chce bowiem zejść z pierwszego miejsca najpopularniejszych tytułów dostępnych na platformie w naszym kraju. Co obejrzeć po jego seansie? Najlepiej inne produkcje, w które zaangażowany był jego reżyser Jordan Peele.
Filmografia Jordana Peele'a długa nie jest. Jego reżyserskie dokonania zamykają się w zaledwie garstce tytułów. Twórca "Nie!" prężnie jednak w Hollywood działa. Szczególnie jako producent. Nawet w tytułach, za których kamerą nie stawał, wyraźnie czuć jego autorską rękę. Jeśli więc widzieliście już hitowy na Amazon Prime Video film, sięgnijcie po inne produkcje, w jakie był - w ten czy inny sposób - zaangażowany.
Spis treści:
Jordan Peele: filmy i seriale - najlepsze tytuły. Co obejrzeć po Nie!?
Filmografia Jordana Peele'a skupia się wokół horrorów. Jeśli widzieliście "Nie!" to wiecie, w jakim stylu są one utrzymane. Chociaż zdają się do siebie podobne, w rzeczywistości każdy okazuje się inny, całkowicie oryginalny. Szykujcie się więc na niezapomniane seanse. A jeśli nawet takie kino grozy w duszy wam nie gra, to wśród wymienionych niżej tytułów znajdziecie też produkcje należące do innych gatunków.
Więcej o ofercie Amazon Prime Video poczytasz na Spider's Web:
To my
Już w swoim debiutanckim "Uciekaj!" Jordan Peele pokazał wyrazisty autorski pazur. Tutaj jeszcze bardziej go wyostrzył. "To my" nie skupia się już tak na wątkach rasowych. Ze względu na kolor skóry bohaterów one też mocno wybrzmiewają, ale reżysera bardziej interesuje klasa. To bowiem trzymający za gardło, aczkolwiek naszpikowany chwilami wytchnienia, socjopolityczny komentarz dotyczący podziałów ekonomicznych w Stanach Zjednoczonych.
Film obejrzycie na Amazon Prime Video i Rakuten TV.
Uciekaj!
Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej za horrorami nie przepada. A "Uciekaj!" wyróżniła czterema nominacjami do Oscara. Co więcej, reżyserski debiut Jordana Peele'a nagrodziła w kategorii najlepszy scenariusz oryginalny. Dlaczego? Bardziej niż na straszeniu, fabuła skupia się na komentarzu społecznym. Miłośnicy ekranowej grozy mogą to co prawda uznać za wadę, ale wciąż mamy tu do czynienia z pełnokrwistym kinem eklektycznym.
Film obejrzycie na Amazon Prime Video, Rakuten TV i Premiery CANAL+.
To w sumie tyle jeśli chodzi o filmy wyreżyserowane przez Jordana Peele'a. Stanął on dotychczas za kamerą jedynie trzech produkcji. O wiele bardziej aktywny jest jednak w sferze producenckiej. Twórca "Nie!" pomógł na przykład Nii DaCoście ponownie ożywić horrorową legendę. Zdecydowanie czuć tu jego rękę. Szczególnie w sposobie podawania socjopolitycznych komentarzy i wprowadzania humoru. Dzięki temu ten requel filmu Bernarda Rose'a wyszedł... miodzio.
Film obejrzycie na Amazon Prime Video, Rakuten TV i Premiery CANAL+.
Pierwszy serial w zestawieniu. W "Krainie Lovecrafta" również mocno czuć producencką rękę Jordana Peele'a. W końcu tytuł zapowiada prawdziwą ucztę dla fanów prozy Samotnika z Providence. Potworem okazuje się tu jednak systemowy rasizm w Stanach Zjednoczonych. Jest się czego bać!
Serial obejrzycie w HBO Max i na Playerze.
Czarne bractwo. BlacKkKlansman
Na planie tego filmu zderzyły się ze sobą dwie wyraziste osobowości artystyczne. Mocniej niż Jordana Peele'a czuć tu jednak Spike'a Lee. "Czarne bractwo. BlacKkKlansman" skupione jest co prawda na kwestiach rasowych, ale zostało utrzymane w zupełnie innym klimacie niż wcześniej wymienione w tym tekście tytuły. Z horrorem nie mają tak naprawdę nic wspólnego. To kryminalny komediodramat oparty na prawdziwej historii - tak niesamowitej, że żaden scenarzysta nie byłby w stanie jej wymyślić.
Film obejrzycie na HBO Max, Player, Amazon Prime Video i Rakuten TV.
Strefa mroku
Jordan Peele wraz z Simonem Kinbergiem i Marco Ramirezem postanowili odświeżyć telewizyjną legendę. "Strefa mroku" to bowiem nowa wersja kultowego serialu Roda Serlinga. Udało się to jednak tylko na chwilę. Stojące za produkcją CBS zdecydowało się bowiem skasować ją po zaledwie dwóch sezonach.
Monkey Man
Jordan Peele jest jednym z producentów nadchodzącego "Monkey Man". Film Deva Patela chwilę temu zadebiutował na festiwalu South by Southwest i z miejsca podbił serca krytyków, którzy mieli okazję go obejrzeć. Na Rotten Tomatoes produkcja cieszy się 91 proc. pozytywnych opinii. Recenzenci zachwalają debiutującego w roli reżysera aktora, doceniając sposób, w jaki łączy ze sobą widowiskową akcję i komentarze socjopolityczne. Wypatrujcie więc polskiej premiery.