14 lutego, w Walentynki, ruszą zamknięte beta testy sieciowego FPS-a Titanfall. Gra z wielkimi robotami zapowiada się wyjątkowo ciekawie.
Titanfall jest pierwszym projektem studia Respawn Entertainment, założonego przez byłych pracowników Infinity Ward. To drużynowa strzelanka z bardzo interesującym tłem, wykorzystująca podczas rozgrywki potężne roboty - Tytany. W grze sterujemy świetnie wyposażonym piechurem, który za sprawą swojego pancerza zyskuje nadludzką wręcz zręczność. W odpowiednim momencie możemy także usiąść za sterami owego Tytana - siejącej zniszczenie maszyny, którą możemy modyfikować i dostosowywać do własnych oczekiwań oraz potrzeb.
Dziennikarze, którzy dostęp do bety uzyskali kilka dni wcześniej, zgodnie twierdzą, że Titafall jest w segmencie sieciowych FPSów dość innowacyjny. Niesamowicie dynamiczny i ekscytujący, kładzie spory nacisk na współpracę drużynową i przystosowanie się do swojej roli, w zależności od tego, czy poruszamy się pieszo, czy dosiadamy Tytana. Powszechnie chwalona jest także warstwa audiowizualna gry. Nieźle, jak na dość wczesną jeszcze wersję.
Beta testy oficjalnie wystartują jutro. Aby wziąć w nich udział należy zarejestrować się na stronie Titanfall i niestety: liczyć na łut szczęścia w losowaniu. Nie wszyscy wszak otrzymają dostęp do gry od razu. Beta dostępna będzie dla użytkowników PC i Xbox One, wersja na Xbox 360 nie jest przewidziana. Premiera pełnej wersji gry zaplanowana jest na 11 marca.