Nareszcie! Wiemy już, kiedy najnowszy film Scorsesego z Leo DiCaprio trafi do polskich kin
Martin Scorsese nie kazał czekać swoim miłośnikom przesadnie długo na nowy film. Choć nie da się ukryć - czas od premiery "Irlandczyka" trochę się dłużył. "Killers of the Flower Moon" nie zadebiutują może "lada dzień", więc musimy uzbroić się w nieco więcej cierpliwości. Na szczęście możemy już rozpocząć obliczanie: dziś poznaliśmy oficjalną datą polskiej premiery tego westernu.

Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że Leonardo DiCaprio i Robert De Niro - dwaj najwięksi ulubieńcy Martina Scorsesego - dotychczas nie spotkali się na planie żadnej jego pełnometrażowej produkcji. Wspólnie na ekranie pojawili się jedynie w krótkim metrażu: "The Audition" z 2015 roku. Oprócz tego mieli też przyjemność grać wspólnie w "Chłopięcym świecie" z 1993 roku i "Pokoju Marvina", który miał swoją premierę trzy lata później.
"Killers of the Flower Moon" będzie więc dużą gratką dla miłośników kina amerykańskiego twórcy. W styczniu 2020 roku dowiedzieliśmy się, że będzie to film fabularny, ale oparty na prawdziwych wydarzeniach. Między 1918 a 1931 rokiem śmierć w niewyjaśnionych okolicznościach poniosło około sześćdziesięciu rdzennych Amerykanów z plemienia Osage. Ich ziemia obfitowała w złoża ropy naftowej, więc podejrzenia padły na białych biznesmenów mających chrapkę na te tereny. Większość sprawców nigdy nie trafiła jednak przed oblicze sądu. W śledztwo zaangażowany był sam J. Edgar Hoover.
Czytaj także:
- "Goncharov" to "najlepszy projekt Martina Scorsesego", ale nigdy go nie obejrzysz
- Dziwaczny thriller Apple'a. Irytuje, ale trudno się od niego oderwać
- Martin Scorsese krytykuje algorytmy serwisów VOD. Szkoda, że nie wspomina o sprzedaży „Irlandczyka” Netfliksowi
- Robert De Niro i Leonardo DiCaprio razem w nowym filmie Scorsese. „Killers of the Flower Moon” zapowiada się coraz ciekawiej
Killers of the Flower Moon: data polskiej premiery filmu Martina Scorsesego
Obraz jest adaptacją książki Davida Granna pod tym samym tytułem (w Polsce znanej jako "Czas krwawego księżyca"). Ma to być kryminał z domieszką thrillera i westernu, w którym zobaczymy również tegorocznego laureata Oscara - Brendana Frasera. Na swój najnowszy film słynny reżyser potrzebował 200 mln dol. Apple TV+ będzie dystrybuować produkcję do pary z Paramountem.
Film trafi do polskich kin 20 października 2023 roku - dwa tygodnie po amerykańskiej premierze. Zobaczymy go również w ofercie Apple TV+.