REKLAMA

Kuczer jeszcze ich wszystkich poustawia. 3. sezon „Watahy” stawia jeszcze więcej pytań

Bez dwóch zdań „Wataha” to jeden z najlepszych seriali ostatnich lat, nie tylko polskich. 4. odcinek udowadnia jednak, że intryga może być jeszcze bardziej skomplikowana, niż można było podejrzewać na początku.

Kim jest Kuczer z serialu Wataha od HBO? Coraz więcej pytań o finał
REKLAMA
REKLAMA

Im głębiej wchodzimy w bieszczadzkie lasy, razem z serialem HBO, tym bardziej złożona wydaje się intryga, którą próbują rozwikłać bohaterowie. Wygląda na to, iż sekwencje otwierające pierwszy sezon, te z wysadzeniem w powietrze domu, w którym bawili się pogranicznicy, cały czas będą rezonować. 4. odcinek 3. sezonu udowadnia zresztą, że zarówno straż graniczna, jak i widzowie, którzy nieuważnie oglądali poprzednie serie, będą w niemałych tarapatach. Tym bardziej warto zastanowić się nad odpowiedziami, które powinien przynieść nam serial, zanim zakończy swój najnowszy sezon i - moim zdaniem jego centralna postać - czyli pułkownik Kuczer.

Kim jest Kuczer?

 class="wp-image-360267"

Grany przez Borysa Szyca pułkownik zjawia się niezapowiedzianie i przejmuje kontrolę nad watahą. Nie jest dla nikogo tajemnicą, że bohater musi mieć jakąś własną agendę, inną niż zaprowadzenie porządku w strukturach Straży Granicznej. Z jednej strony odcinanie pograniczników od kolejnych etapów śledztwa i przekazywanie go w ręce policji świadczyć może o tym, że „góra” faktycznie chce wyciszyć afery w pobliżu tytułowej watahy. Z drugiej strony dostajemy jasną informację, że Kuczer jest oficerem prowadzącym Sylwestra Wiśniaka, a także prowadził Ewę Wityńską.

Możliwości są dwie. Albo Kuczer został wysłany, aby (zakładam, że wysłany przez Departament II ABW zajmujący się kontrwywiadem) służby mogły prowadzić własne działania, bez wścibskiej Straży Granicznej; albo bohater grany przez Borysa Szyca ma posprzątać po Halmanie i jest jedną z osób zaangażowanych w nielegalny przemyt. Świadczy o tym choćby fakt, iż to właśnie on prowadził Ewę, był zatem związany ze sprawą od samego początku fabuły serialu.

Oba scenariusze są dość prawdopodobne.

Chociaż Kuczer musi okiełznać Wiktora Rebrowa, to jednocześnie odkrywa przed nim część pracy operacyjnej. Czy robi to dlatego, że musi, czy też chodzi o coś więcej? Jeśli założymy, że bohater Szyca gra w tej samej drużynie, co pogranicznik po przejściach i prokurator Dobosz, to możliwe, iż celowo odkrywa kolejne karty, aby nadgorliwi bohaterowie nie popsuli mu planów. Możliwe, że „góra” sama chce się oczyścić, bo 2. sezon pokazał nam, że nad mafią związaną z przemytem parasol ochronny roztoczyły również polskie służby, a przynajmniej kilku ich reprezentantów, czego nieświętej pamięci Halman był najlepszym dowodem.

wataha 3 sezon recenzja hbo go class="wp-image-345296"

Nie da się bowiem ukryć, że służbom mogło zależeć na utrzymaniu przy życiu choćby „starego" Gauzy, przymykając oko na to, co robił z ludźmi przetransportowanymi z Ukrainy, bo to pozwalało im bacznie obserwować ruchy mafii i przemytników. To dość prawdopodobny scenariusz, bo pozwoliłby on na  upolowanie znacznie grubszych ryb. Dlaczego w takim razie Kuczer miałby dystansować się od Rebrowa i Dobosz? Być może chce on rozprawić się z mafią, ale jednocześnie nie chce, aby skala zaangażowania służb w nielegalną działalność wyszła na jaw.

Jeśli jednak Kuczer jest zaangażowany w nielegalny proceder, to gra bardzo skutecznie.

REKLAMA

A na szyi Dobosz i Rebrowa zaciska się pętla. Widać to chociażby po wracającej sprawie Halmana i niejasnej grze w prokuraturze, czego najlepszym wyrazem jest konflikt prokurator granej przez Popławską i jej nowego serialowego partnera. Trudno jednak w tym momencie powiedzieć coś więcej, bo chociaż na znaczną część fabuły patrzymy oczami Dobosz, to ostatnio zasugerowano nam, że jej spojrzenie może nie być zbyt klarowne. Poczucie osaczenia i zaszczucia wydaje się wyprowadzać ją z równowagi, a to sprawia, że także jej instynktowi nie możemy do końca wierzyć.

4. odcinek 3. sezonu „Watahy” możecie już obejrzeć w HBO GO.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA