Można się było tego spodziewać: będzie "Kraina Lodu 4"! Zgadza się - jedna z najpopularniejszych animacji Disneya, której 3. odsłonę zobaczymy najwcześniej w 2025 roku, ma otrzymać jeszcze jedną kontynuację.
To żadne plotki - o tym, że najpewniej doczekamy się „Krainy Lodu 4”, poinformował sam Bob Iger, CEO Disneya. Przypomnę, że we wrześniu tego Jennifer Lee, która wyreżyserowała pierwszą odsłonę z Chrisem Buckiem dziesięć lat temu, wyznała, że jest bardzo podekscytowana pracą nad „trójką” (potwierdzając zarazem, że te już trwają).
Kilka miesięcy wcześnej, w lutym, wspomniany Iger ogłosił wprawdzie mimochodem, że „w planach są kolejne części serii”, jednak dopiero teraz wspomniał o konkretnym tytule. Zrobił to, otwierając nową część parku Disneyland w Hongkongu - o tematyce właśnie „Krainy Lodu”.
Czytaj więcej o animacjach na łamach Spider's Web:
Kraina Lodu: będzie 4. część serii filmów Disneya
No cóż, zrobię ci małą niespodziankę, Michael. Trwają prace nad „Krainą Lodu 3” i być może będzie też „Kraina Lodu 4”
- powiedział Iger Robinowi Givesowi i Michaelowi Strahanowi, współprowadzącym „Good Morning America”.
Trudno dziwić się tej decyzji - w końcu mówimy o najbardziej dochodowej serii animacji nie tylko w historii tego studia, ale w ogóle. 2. część zarobiła ponad 1,4 mld dol. i wspięła się na 13. miejsce w rankingu box office, czyli najlepiej zarabiających obrazów w historii. Sukces „jedynki” również imponował - prawie 1,3 mld dol. i 20. miejsce na tej liście.
Iger nie zdradził nic więcej, ale dodał:
Jenn Lee, która stworzyła „Krainę Lodu”– oryginalną „Krainę Lodu” i „Krainę Lodu 2” – ciężko pracuje ze swoim zespołem w Disney Animation nad nie jedną, a właściwie dwoma historiami. Taka mała ciekawostka”.
Swój powrót potwierdził Josh Gad, który udziela głosu bałwanowi Olafowi. W lutym napisał na swoim twitterowym profilu, że jest bardzo podekscytowany, iż może „powrócić... w nieznane”.
Kraina Lodu 3 trafi do kin w 2025 roku. Nie wiemy, kiedy możemy spodziewać się 4. części.