Czego boi się rodzina królewska? Prawdy. Harry rozliczy się z nimi w książce
Książę Harry napisał książkę "Spare", która ukaże się na rynku wydawniczym już niebawem, bo 10 stycznia 2023 roku. Brytyjskie media w ostatnich doniesieniach zauważają, że tą datą przerażeni są pozostali członkowie rodziny królewskiej, a także ich prawnicy. Sama publikacja ma być podobno bardzo obciążająca dla brytyjskiej rodziny królewskiej. Czy może doprowadzić do pogorszenia kontaktów między Harrym a jego ojcem i bratem?
Książę Harry zapowiadał już od jakiegoś czasu swoją autobiografię, lecz mnóstwo osób, w tym ze środowiska rodziny królewskiej myślało, że Harry po śmierci Elżbiety II wycofa się z tego pomysłu. Stało się jednak inaczej i już niebawem, a dokładnie 10 stycznia 2023 roku zapiski Harry'ego, być może obciążające mocno Royal Family, trafią na rynek wydawniczy. Brytyjskie media donoszą, że już sam tytuł jest problematyczny dla członków rodziny królewskiej. Sugeruje, że Harry był tym młodszym bratem Williama.
Sam tytuł jest kolejną prowokacją i atakiem na rodzinę po tym, jak Harry twierdził, że pragnie prywatności. Po nowym roku prawnicy rodziny królewskiej bez wątpienia będą w pogotowiu, czekając, aby zobaczyć, co znajduje się w książce
- czytamy na portalu "The Mirror".
Autobiografia Harry'ego problematyczna dla rodziny królewskiej? Ponoć to "tykająca bomba".
Warto dodać, że początkowo książka miała ukazać się jeszcze w 2022 roku, lecz wydawnictwo Penguin Random House przesunęło datę premiery ze względu na śmierć królowej. Wspomnienia Harry'ego obejmą okres całego życia. W doniesieniach prasowych brytyjskie media podkreślają, że książka jest "tykającą bombą" ze względu na treści, które się w niej pojawią. Tym bardziej, że - jak czytamy - autobiografia Harry'ego jest zapisem niezachwianej uczciwości oraz szczerości. Tematy, które mają się znaleźć w książce uchodzą za kontrowersyjne. Mowa m.in. o wymuszaniu na Harrym i Williamie pójścia za trumną Diany.
"Spare". Co pojawi się książce Harry'ego?
Niewykluczone, że z książki dowiemy się, kto z rodziny królewskiej wygłosił rasistowski komentarz na temat koloru skóry synka Meghan i Harry'ego - Archiego. W książce Harry'ego być może znajdzie się też opis dość napiętych relacji Harry'ego z ojcem - Karolem III oraz bratem, Williamem.
Ocenia się, że publikacja jeszcze bardziej pogłębi konflikt między Harrym a pozostałymi członkami Royal Family. Brytyjskie media donoszą, że Harry za napisanie "Spare" otrzymał 18,5 milionów funtów. Publikacja ukaże się równocześnie w 16 różnych językach.