Legion dostał zamówienie na drugi sezon. Na ambitne seriale na podstawie komiksów też jest miejsce
Legion najwyraźniej przypadł do gustu widzom. Nietuzinkowy serial od telewizji Fox na bazie niszowych komiksów wydawnictwa Marvel, który opowiada o życiu chorego psychicznie mutanta, doczeka się drugiego sezonu. To fenomenalne wieści.
Fani komiksów mają teraz w kinie i telewizji istne Eldorado. Obecnie jest emitowany z tuzin seriali bazujących na komiksach Marvela i DC. W kinie co kilka miesięcy mają premierę kolejne blockbustery o zamaskowanych herosach i stających im na drodze złoczyńcach.
Wiele z tych produkcji jest wtórnych, a widzów może powoli nudzić recycling motywów. Jeśli ktoś jednak uznał, że w poprzednim roku ta formuła się wyczerpała i nie da się na jej bazie stworzyć już niczego wyjątkowego, to srogo się pomylił. Telewizja Fox wypuściła prawdziwą perełkę.
Legion to serial wyjątkowy w zalewie schematycznych i nijakich produkcji o superbohaterach.
Od samego początku Legion rysował się jako coś wyjątkowego. Począwszy od wykorzystanego przez telewizję Fox motywu, przez fenomenalną obsadę i nieziemskie zdjęcia na nazwisku twórcy kończąc. Serial tworzy Noah Hawley, który dał nam świetne telewizyjne Fargo.
Pierwszy odcinek produkcji Foksa nazwałem małym dziełem sztuki i nie ma w tym krzty przesady. Kolejne epizody trzymają bardzo wysoki poziom i zapewniają co tydzień mnóstwo wrażeń. Są szalenie zakręcone, nietypowe i intrygujące. Hawley'owi udało się też nawet nie otrzeć o kicz.
Obawiałem się jednak, że po pierwszym sezonie Legion się skończy.
Serial jest jedną z najlepszych produkcji telewizyjnych jakie kiedykolwiek widziałem, ale obawiałem się jej odbioru. Zjadaczy popcornu mogła zniechęcać zupełnie inna forma niż przy jakimkolwiek innym serialu o superbohaterach, a widzowie szukający czegoś ambitnego mogli zrezygnować z Legionu ze względu na powiązane z mutantami z komiksów X-Men.
Najwyraźniej jednak moje obawy okazały się nieuzasadnione. Nie skończyła się jeszcze emisja pierwszego ośmioodcinkowego sezonu serialu, a Legion dostał już zamówienie na kolejny sezon. Nie wiadomo co prawda, ile odcinków drugie serii zostanie zamówione, ale mówi się o przynajmniej ośmiu - tak jak w przypadku pierwszego sezonu.
Jestem niesamowicie z tego faktu zadowolony. Widziałem już szósty epizod i aż mi smutno, że przede mną już tylko dwa. Do wczoraj obawiałem się, że za dwa tygodnie będę musiał pożegnać się z produkcją na dobre, ale najwyraźniej widzowie docenili ambitne podejście Noaha Hawley'a do tematu, a Fox dał zielone światło do dalszych prac.
Aż smutno się robi, gdy pomyślę o tym, jak na tle Legionu fatalnie wypadł Iron Fist...