REKLAMA

„The Suicide Squad” to ponoć najlepszy film DC od czasu „Jokera”. Recenzenci pieją z zachwytu

Nowy film DC i Warner Bros. trafi do kin na początku sierpnia, ale część amerykańskich krytyków ma już za sobą jego seans. Wszyscy są nim zachwyceni, dzięki czemu „Legion samobójców: The Suicide Squad” może się pochwalić 100 proc. na agregatorze Rotten Tomatoes. Co dokładnie dziennikarze wychwalają najczęściej?

legion samobójców the suicide squad rotten tomatoes
REKLAMA

Wszystko wskazuje na to, że DC trafiło w „dziesiątkę”, gdy zdecydowało się zatrudnić Jamesa Gunna po słynnej aferze ze kontrowersyjnymi tweetami. Marvel postanowił wówczas zrezygnować ze współpracy z popularnym reżyserem (pół roku później cofnął swoją decyzję i ponownie zaangażował go do pracy nad 3. częścią „Strażników Galaktyki”), a ich konkurenci skorzystali z okazji. Teraz czerpią z tego pierwsze profity, bo tak dobrych ocen od amerykańskich i brytyjskich dziennikarzy nie miał nawet „Joker”. Doskonale widać to po wynikach w agregatorach Rotten Tomatoes i Metacritic.

REKLAMA

Nowy „Legion samobójców” może się pochwalić 100 proc. pozytywnych ocen na Rotten Tomatoes.

Co ważne, nie jest to tekst pisany na wyrost na podstawie garstki pierwszych recenzji, które nie oddają rzeczywistej jakości tytułu. Na popularnym portalu nowy film Jamesa Gunna oceniło już 46 dziennikarzy. Wszyscy wystawili mu pozytywną ocenę, których łączna średnia wynosi obecnie 8,10/10. Nieco bardziej negatywnie nastawieni do „Legion samobójców: The Suicide Squad” są topowi krytycy (średnia 7,50/10), ale oni również jak jeden mąż wystawili produkcji znaczek świeżości. Na portalu Metacritic jest równie dobrze, bo tylko dwie spośród 22 recenzji zostały oznaczone jako „mieszane”.

REKLAMA

Wątpliwości do tytułu przedstawiają dziennikarz brytyjskiego Guardiana i recenzent Entertainment Weekly. Z kolei na takich branżowych stronach jak IGN, USA Today, The Playlist, IndieWire, Variety, Los Angeles Times, The Hollywood Reporter, Total Film czy Empire znajdziemy teksty zachwyconych produkcją pracowników amerykańskich mediów. We wszystkich recenzjach znajdziemy pochwały pod adresem Jamesa Gunna, który poszedł w totalnie odjazdową, szaloną i brutalną opowieść. Jeśli wierzyć ich słowom, „Legion samobójców” to filmowa jazda bez trzymanki z zaskakująco ciekawą fabułą, w której nie brakuje interesujących zwrotów akcji. Podobnie jak przy okazji „Strażników Galaktyki” zachwyty padają też pod adresem świetnie dobranej obsady i fenomenalnej ścieżki dźwiękowej pełnej znajomych hitów. Jeżeli więc nie czekaliście do tej pory na „Legion samobójców”, to chyba czas zmienić nastawienie.

Film „Legion samobójców: The Suicide Squad” trafi do polskich kin 6 sierpnia.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA