"Lupin" to najpopularniejszy francuski serial Netfliksa. 3. sezon dostaliśmy jednak w 2023 roku i od tamtej pory platforma nawet się nie zająknęła na temat kontynuacji produkcji. Już teraz fani mogą jednak odetchnąć z ulgą: kolejna odsłona przygód charyzmatycznego złodzieja, jak zresztą można było się spodziewać, nadchodzi.

"Lupin" skradł serca użytkowników Netfliksa na całym świecie jeszcze w 2021 roku. Serial wbił na listę najpopularniejszych seriali nieanglojęzycznych platformy wszech czasów i się na niej rozgościł już na dobre. 1. sezon zajmuje aktualnie czwarte miejsce zestawienia, a prześciga go jedynie 4. sezon hiszpańskiego "Domu z papieru" oraz dwa sezony koreańskiego "Squid Game". W kategorii francuskich tytułów serwisu nie ma więc sobie równych. Co zresztą udowodnił swoją kolejną odsłoną.
2. sezon "Lupina" również nie chce zejść z listy najpopularniejszych seriali nieanglojęzycznych Netfliksa wszech czasów. Zajmuje obecnie siódmą pozycję zestawienia. Zaraz po jego premierze platforma poszła za ciosem i zrealizowała kontynuację, która już do topki najchętniej oglądanych tytułów w historii nie trafiła. Mimo to wyniki wciąż miała niezłe. Czemu więc serwis nawet się nie zająknął na temat 4. odsłony francuskiej produkcji?
Lupin: 4. sezon - kiedy premiera?
Ta cisza jest nawet nie tyle podejrzana, co niepokojąca. Ona nadal trwa, bo Netflix wciąż oficjalnie 4. sezonu "Lupina" nie zamówił. Plotek na jego temat oczywiście nie brakowało, ale do tej pory nie mieliśmy żadnego potwierdzenia, że platforma zamierza serial kontynuować. Teraz to się zmieniło. Portal What's On Netflix znalazł bowiem ogłoszenie o castingu do nowej odsłony produkcji:
Dołącz do ekscytującego świata Netfliksowego serialu "Lupin" u boku utalentowanego Omara Sy! Szukamy młodych aktorów do zapadającej w pamięć sekwencji w restauracji w Paryżu, zdjęcia odbędą się pod koniec kwietnia 2025 roku.
Jak podaje przywołany portal, Netflix może i chciałby szybciej eksploatować popularność "Lupina" i atakować nas kolejnymi sezonami, ale prawdopodobnie nie pozwala na to grafik wcielającego się w główną rolę Omara Sy. Jest on aktualnie bardzo rozchwytywanym aktorem. Zaangażował się nawet w inne projekty platformy, w tym w film "French Lover", który pojawi się w serwisie jeszcze w tym roku.
Nie wiadomo, czy po 4. sezonie Netflix zechce jeszcze kontynuować "Lupina" czy może będzie to już ostatnia odsłona francuskiego serialu. Nie jest też pewne, kiedy się o tym przekonamy. Choć zdjęcia do nowych odcinków mają ruszyć jeszcze w tym roku, daty premiery wciąż nie wyznaczono.
Więcej o serialach Netfliksa poczytasz na Spider's Web:
- Zaledwie 100 dni wystarczyło, aby ten polski film trafił z kina na Netfliksa
- Dzień Zero: 6 odcinków łykniesz za jednym zamachem. Recenzja miniserialu z Robertem De Niro
- Netflix znalazł przepis na komedię romantyczną, którą da się oglądać. Oto dowód
- Na Netfliksa wjechał true crime o morderstwie, którym żył cały internet
- Cassandra: recenzja serialu. Gdyby Czarne lustro kręcili Niemcy, to wyglądałoby właśnie tak