REKLAMA

Małgorzata Rozenek zszokowana własną sceną seksu w nowym filmie Vegi - "okropne przeżycie"

Patryk Vega jeszcze w tym tygodniu zawita do kin z nowym filmem "Miłość, seks i pandemia". Produkcja budzi sporo emocji: od niecierpliwego wyczekiwania aż po otwarte kpiny. Okazuje się jednak, że dla niektórych osób występ w produkcji to było spore wyzwanie. Małgorzata Rozenek wprost przyznała, że sceny seksu były dla niej "okropnym przeżyciem".

małgorzata rozenek miłość seks pandemia sceny erotyczne
REKLAMA

Małgorzata Rozenek-Majdan jest jedną z celebrytek, które wystąpiły w najnowszym filmie Patryka Vegi pt. "Miłość, seks i pandemia". Produkcja trafi z wielką pompą do polskich kin już w najbliższy piątek i zapewne rozpęta całą masę dyskusji. Właściwie każda nowa produkcja Vegi budzi kontrowersje, a połączenie tematyki pandemii z jego lubością do umoralnia i skandalizującą formułą z pewnością wywoła sporo głosów oburzenia czy nawet zniesmaczenia. Teraz okazuje się, że praca na planie "Miłość, seks & pandemia" było trudnym wyzwaniem również dla Rozenek.

Jak sam tytuł wskazuje, w nowym filmie Vegi nie brakuje scen seksu. Polski reżyser nigdy zresztą nie wstrzymywał się przed kręceniem podobnej tematyki. W części z nich w "Miłość, seks i pandemia" wystąpiła również Perfekcyjna Pani Domu. Rzecz w tym, że Małgorzata Rozenek chyba nie do końca zdawała sobie sprawę, jak wygląda praca nad ujęciami przedstawiającymi erotykę. Samo doświadczenie było więc dla niej "okropnym przeżyciem", co zdradziła w rozmowie z "Super Expressem".

Małgorzata Rozenek chciała w "Miłość, seks i pandemia" naturalności oraz romantyzmu, a dostała techniczną choreografię.

REKLAMA

Celebrytka zaznaczyła ponadto, że dużym wsparciem przy pracy nad scenami seksu był dla niej Wojciech Sikora grający jej filmowego partnera. Aktorowi bardzo zależało bowiem na jak największym komforcie Rozenek w tych niełatwych momentach. Wypada pochwalić postawę Sikory, choć jednocześnie warto zauważyć, że olbrzymi dyskomfort odczuwany przez gwiazdy obu płci przy pracy nad scenami erotycznymi nie jest żadną tajemnicą.

W zeszłym roku koniec z podobnymi ujęciami kręconymi przez mężczyzn zapowiedziała Keira Knightley, a wiele różnych osób skarżyło się ostatnio na sposób kręcenia erotyki na planie "Gry o tron", gdzie podobnych scen było wyjątkowo wiele.

Film "Miłość, seks i pandemia" trafi do kin 4 lutego.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-04-17T14:24:28+02:00
Aktualizacja: 2025-04-17T13:21:49+02:00
Aktualizacja: 2025-04-17T10:27:10+02:00
Aktualizacja: 2025-04-17T08:50:22+02:00
Aktualizacja: 2025-04-16T10:52:41+02:00
Aktualizacja: 2025-04-15T13:11:02+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA