REKLAMA

Czy Mark Hamill wróci do roli Luke'a Skywalkera? Fani nie będą zadowoleni

Filmowe uniwersum "Gwiezdnych wojen" wciąż się rozszerza. Wraz z nim mnożą się pytania - czy jeden z najsłynniejszych aktorów w historii serii, Mark Hamill, wcieli się jeszcze raz w swojego ikonicznego bohatera? Wydaje się, że już wiemy.

mark hamill luke skywalker
REKLAMA

Mark Hamill to jeden z najsłynniejszych amerykańskich aktorów. Na przestrzeni swojej kariery brał udział w wielu znakomitych projektach. Podkładał głos Jokerowi w animowanym serialu i grach o Batmanie, wystąpił w takich filmach, jak "Wielka czerwona jedynka", "Miś Brigsby" czy "Kingsman: Tajne służby", zagrał też w serialu "Zagłada domu Usherów". Wkrótce zobaczymy go w dwóch dużych projektach stanowiących adaptacje twórczości Stephena Kinga - "Wielki marsz" Francisa Lawrence'a oraz "Życie Chucka" w reżyserii Mike'a Flanagana.

REKLAMA

Mark Hamill o roli Luke'a Skywalkera: miałem swój czas

Nie ma co jednak ukrywać, że Hamill najbardziej dał się poznać masowej publiczności jako Luke Skywalker - wystąpił w aż sześciu filmach z sagi. Aktor udzielił niedawno wywiadu serwisowi ComicBook, w którym odpowiedział na pytanie o potencjalną przyszłość jego postaci:

Jestem bardzo wdzięczny George'owi [Lucasowi] za to, że pozwolił mi być częścią tego projektu, w tamtych skromnych czasach, kiedy George nazywał "Gwiezdne wojny" najdroższym niskobudżetowym filmem, jaki kiedykolwiek powstał. Nigdy nie spodziewaliśmy się, że stanie się to stałą franczyzą i częścią popkultury [...] Miałem swój czas. Doceniam to, ale naprawdę uważam, że powinni się skupić na przyszłości i wszystkich nowych postaciach.

Hamill zażartował również, że innym powodem dla którego nie wróciłby do sagi jest to, że w "Ostatnim Jedi" zniknął, zostawiając swoje szaty. "Nie ma mowy, bym pojawił się jako nagi duch Mocy" - stwierdził.

Na ten moment, jeśli chodzi o filmy z marki "Gwiezdnych wojen", kilka projektów jest w fazie rozwojowej. Jednym z nich jest "New Jedi Order", mający opowiadać historię rozpoczynającą się około 15 lat po wydarzeniach z "Skywalker: Odrodzenie". Niedawno doszło również do oficjalnego ogłoszenia innego projektu: "Star Wars: Starfighter". Za jego reżyserię bierze się Shawn Levy, zaś w głównej roli wystąpi Ryan Gosling. Premiera tego filmu datowana jest na 28 maja 2027 roku.

REKLAMA

Więcej informacji ze świata kina przeczytacie na Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-12T09:18:57+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T20:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T15:59:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T14:50:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T10:25:14+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T09:23:45+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T20:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T16:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T15:36:59+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T14:30:18+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T13:28:41+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T12:16:20+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T10:48:37+02:00
Aktualizacja: 2025-06-09T18:03:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-09T16:43:01+02:00
Aktualizacja: 2025-06-09T15:44:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-09T14:19:17+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA