REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. YouTube

Premier Mateusz Morawiecki wystąpił w specjalnym odcinku Matura to Bzdura. Nic dziwniejszego dzisiaj nie obejrzycie

Naczelni politycy partii rządzącej wielokrotnie w przeszłości brali udział w internetowych modnych inicjatywach, takich jak Ice Bucket Challenge czy Hot16Challenge. Mateusz Morawiecki nie jest pod tym względem wyjątkiem. Premier właśnie wystąpił jako gość specjalny nowego odcinka serii Matura to Bzdura.

26.05.2020
18:05
mateusz morawiecki matura to bzdura
REKLAMA

Zaledwie dwa tygodnie temu prezydent Andrzej Duda zaprezentował światu swój rap w ramach Hot16Challenge i zachęcił dziesiątki tysięcy Polaków do zastanowienia się nad metaforyką zbitki „ostry cień mgły”. Wystąpienie głowy państwa zostało przyjęte przez odbiorców z dosyć mieszanymi uczuciami. Część wskazywała pożyteczność takiego rozpropagowania charytatywnej zbiórki, ale nie zabrakło też przeciwników. Krytyka dotyczyła przede wszystkim jakości wykonania, ale też instrumentalnego wykorzystywania obywatelskiej inicjatywy do promowania swojej kampanii wyborczej.

REKLAMA

Na kolejny nietypowy występ czołowego polskiego polityka z Prawa i Sprawiedliwości nie trzeba było czekać długo. Tym razem w roli głównej wystąpił premier Mateusz Morawiecki, który udzielił ekskluzywnego wywiadu kanałowi MaturatoBzdura.tv na platformie YouTube. Piętnastominutowa rozmowa dotyczyła przede wszystkim kwestii koronawirusa, matur i tarczy antykryzysowej.

Mateusz Morawiecki w Matura to Bzdura – ciekawy kanał przekazywania wiedzy o koronawirusa czy ewidentna ustawka pod wybory?

Szef rządu m.in. został zapytany o to, jakie przedmioty sam zdawałby na maturze, gdyby brał w niej udział w tym roku. Nie był za to w stanie jeszcze w konkretny sposób odpowiedzieć, czy uczniowie w bieżącym roku szkolnym powrócą jeszcze na zajęcia prowadzone w salach lekcyjnych. Ta decyzja ma zostać podjęta w ciągu 7-10 dni po konsultacjach z ministrami zdrowia i edukacji. Mateusz Morawiecki w trakcie rozmowy pokazał się też jako fan „Parku Jurajskiego”. Co nie oznacza, że obyło się bez jakichkolwiek wpadek:

REKLAMA

W trakcie pandemii koronawirusa wszyscy są po trosze ekspertami od tego jak się dystansować i zachowywać – ta wypowiedź premiera, tuż po tym jak został przyłapany na łamaniu licznych zasad podczas pobytu w restauracji, ponieważ rzekomo został wprowadzony w błąd przez swoje zaplecze, zapewne wywoła spore kontrowersje.

Mateusz Morawiecki był też pytany o kwestie istotne dla polskich uczniów, takie jak zdalne nauczanie czy darmowy internet w szkołach. Nie omieszkał pochwalić się kilkoma inicjatywami rządu, ale powstrzymał się od podania konkretnych przykładów na podobno coraz lepsze działanie zdalnego nauczania. Odpowiedział jednak poprawnie na pytanie o różnicę między popytem i podażą, a taka wiedza u byłego bankiera i premiera zarazem jest dosyć potrzebna. Więc być może całe to spotkanie było jednak po coś potrzebne.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA