Zdaje się, że kontrowersyjna seria bijatyk Mortal Kombat najgorsze czasy ma już za sobą. Po nieudanych eksperymentach z Supermanem i spółką oraz zupełnie odmiennymi gatunkami, MK wróciło do korzeni, odnosząc w 201 roku ogromny sukces. Dzisiaj możemy zobaczyć pierwszy materiał reklamowy nadchodzącej kontynuacji, nazwanej Mortal Kombat X.
Dlaczego akurat X? W końcu poprzednia odsłona pozbawiona była numeracji, nazywana przez samych twórców „wielkim restartem”. Najwyraźniej producenci ponownie poczuli się na tyle pewnie, aby powrócić do przerwanego w 2006 roku cyklu wydawniczego. Wtedy właśnie światło dzienne ujrzało Mortal Kombat: Armagedon, ostatnia należąca do kanonu bijatyka z serii, dziewiąta z kolei. Z tego punktu widzenia decyzja twórców w NetherRealm zdaje się być odpowiednia i zrozumiała. Mortal Kombat 2 mogłoby wymieszać się w mediach z kultową osłoną z 1993 roku, natomiast „X” w tytule zapewnia odpowiednio głośny i wolny od zakłóceń przekaz promujący nowy produkt.
Niestety, na ten moment nie ma co liczyć na fragmenty autentycznego gameplay’u. Mortal Kombat X będzie miało swoją premierę dopiero w 2015 roku, chociaż po cichu liczę, że już na tegorocznym E3 zobaczymy, co utalentowana ekipa ma nam do pokazania. Po obejrzeniu materiału filmowego można sądzić, że powrócą dobrze przyjęte przez fanów, niezwykle brutalne ujęcia X-RAY. Stawiam, że producenci testują możliwość implementacji do serii broni białej oraz znacznie bardziej dynamicznej kamery. Tak czy inaczej – już nie mogę się doczekać. Tylko ten rap w tle pasuje jak pięść do nosa.