REKLAMA

Netflix idzie w adaptacje gier. Po Castlevanii dostaniemy Diablo

Netflix najprawdopodobniej pracuje już z Activision Blizzard nad serialem animowanym dziejącym się w świecie Diablo. Tytuł jest jednak w bardzo wczesnym stadium produkcji, bo dopiero dowiedzieliśmy się, że scenarzysta Hellboya ma napisać jego scenariusz.

Netflix idzie w adaptacje gier. Po Castlevanii dostaniemy Diablo
REKLAMA
REKLAMA

O serialu bazującym na jednej z najbardziej znanych marek growych usłyszeliśmy po raz pierwszy tego lata. Aż do niedawna nie mieliśmy jednak najmniejszej poszlaki sugerującej jej produkcję. Tajemnicę wyjawił na Twitterze Andrew Cosby, który napisał:

Wiadomość wkrótce zniknęła z Twittera, co sugeruje, że Netflix najprawdopodobniej chce samodzielnie ogłosić prace nad koprodukcją z Blizzardem.

Netflix szuka inspiracji w grach.

Diablo nie będzie pierwszym serialem, w który zaangażuje się najpopularniejszy serwis streamingowy na świecie. Duży sukces odniosła już Castlevania - czekamy na drugi sezon tej animacji, podczas gdy trzeci został już zamówiony. W produkcji jest także serial opowiadający o przygodach Geralta z Rivii o roboczym tytule The Witcher. Ten co prawda ma być przeniesieniem na ekran prozy Sapkowskiego, ale nie sposób przemilczeć gry Wiedźmin, która miała niebagatelne znaczenie w popularyzacji tego tytułu.

REKLAMA

Diablo pojawia się rzadko, ale zawsze roznosi w pył konkurencję.

Pierwsza odsłona tego popularnego hack'n'slasha pojawiła się w 1996 roku, ale to cztery lata młodsza dwójka zaszczepiła w dzisiejszych 20- i 30-latkach miłość do gier komputerowych. Blizzard kazał im bardzo długo czekać na kontynuację, która na półki sklepowe trafiła dopiero w 2012 roku. Co ciekawe, Diablo III jeszcze w tym roku trafi na Nintendo Switch.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA