REKLAMA

Drama z Lively i Baldonim jest lepsza niż ich film. Szykujcie popcorn, to nie koniec

Justin Baldoni wytoczył działa i nie zamierza dać za wygraną. Reżyser "It Ends WIth Us" jak zapowiedział, tak zrobił - w sieci pojawiła się strona internetowa, za pomocą której chce obalić zarzuty Blake Lively w związku z kampanią oszczerstw i nękaniem.

justin baldoni strona internetowa pozew blake lively
REKLAMA

Baldoni od jakiegoś czasu zapowiadał, że niebawem opinia publiczna będzie mogła jeszcze bardziej zagłębić się w sprawę jego konfliktu z Blake Lively, który narodził się podczas kręcenia filmu "It Ends With Us". Wszystko zaczęło się w sierpniu 2024 r. i najprawdopodobniej rozeszłoby się po kościach, gdyby nie to, że internauci zaczęli podgrzewać atmosferę, wykopując stare wywiady aktorki, które zostawiły rysę na jej idealnym dotąd wizerunku. Skutkowało to tym, że w grudniu 2024 r. odtwórczyni roli Lily Bloom oskarżyła Justina Baldoniego o molestowanie seksualne, a w styczniu 2025 r. Baldoni odpowiedział pozwem dla "The New York Timesa" i... Ryana Reynoldsa.

REKLAMA

Justin Baldoni opublikował w sieci 168-stronicowy dokument ze screenami wiadomości z Lively i Reynoldsem

Reżyser "It Ends With Us" założył stronę internetową, w ramach której można uzyskać dostęp do dwóch dokumentów. Jednym z nich jest poprawiona skarga przeciwko Lively i Reynoldsowi, z kolei drugi to 168 stron SMS-ów, e-maili i innych wiadomości tekstowych związanych z filmem.

Baldoni cofnął się aż do 1 stycznia 2019 r., kiedy to wymieniał pierwsze e-maile z Collleen Hoover, autorką książki "It Ends With Us", a zakończył na 29 stycznia 2025 r., gdzie przedstawił analizę metadanych, aby dowiedzieć się, kiedy "The New York Times" zaczął pracować nad swoim artykułem (zespół Baldoniego twierdzi, że dziennikarze mieli dostęp do skargi Lively 11 dni przed wystosowaniem przez nią pozwu). W tekście "We Can Bury Anyone: Inside a Hollywood Smear Machine", który ukazał się w sieci 22 grudnia 2024 r. opisano domniemane wysiłki oczernienia Blake Lively.

W poprawionym pozwie pojawiły się natomiast zarzuty dotyczące przedstawienia przez Reynoldsa Nicepoola, bohatera filmu "Deadpool & Wolverine". Baldoni oskarżył męża Blake Lively o wykorzystanie postaci do wyśmiewania i nękania jego osoby, przedstawiając Nicepoola jako karykaturę feministki, która zginęła z rąk Ladypool (głosu bohaterce użyczyła Blake Lively). Zespół Baldoniego twierdzi, że scena z Nicepoolem została nakręcona w styczniu 2024 r., wkrótce po tym, gdy Reynolds miał rzekomo nakłonić Baldoniego do przeprosin.

Decyzja o zmianie naszego pozwu była logicznym kolejnym krokiem ze względu na przytłaczającą ilość nowych dowodów, które wyszły na jaw. Te nowe dowody potwierdzają to, co wiedzieliśmy od początku - pani Lively i cały jej zespół, z czysto egoistycznych powodów, przez miesiące współdziałali, aby zniszczyć reputację za pomocą skomplikowanej sieci kłamstw, fałszywych oskarżeń i manipulacji nielegalnie otrzymanymi komunikatami

- stwierdził Bryan Freedman, prawnik Baldoniego.

Obie strony mają stawić się w sądzie w poniedziałek, 3 lutego, na pierwszej rozprawie w sprawie swoich federalnych pozwów.

Zdjęcie główne: kadr z programu CBS Mornings.

REKLAMA

O "It Ends With Us" czytaj w Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA