Hiszpańskojęzyczne produkcje szturmem zdobywają czerwony serwis VoD. Netflix nie spuszcza z tonu i zapowiada kolejny oryginalny serial pt. Hache.
Już wcześniej informowaliśmy, że Netflix ma w swoich planach wypuszczenie ponad 100 europejskich produkcji, które oznaczone będą jako produkcje oryginalne. Prawdę powiedziawszy te wszystkie liczby, setki produkcji, miliony dolarów, robią wrażenie, ale łatwo się w tych zerach pogubić, nie mówiąc już o zapowiadanych tytułach. Na szczęście powiedzenie "co za dużo, to niezdrowo" nie ma zastosowania, jeśli mówimy o usłudze VoD. W najgorszym razie uda się obejrzeć jeszcze mniejszy odsetek proponowanych treści. Czy z tym ogromem produkcji pójdzie w parze jakość?
Mam nadzieję, bo Hache zapowiada się bardzo interesująco.
Fabuła nowego hiszpańskojęzycznego serialu Netfliksa ma opierać się o prawdziwą historię. Akcja będzie miała miejsce w latach 60. w Barcelonie. Główną bohaterką serii jest Helena. Kobieta, która została wplątana w narkotykowy biznes.
W głównej roli zobaczymy Adrianę Ugarte, która wcieli się w Helenę. Aktorka była nominowana do Europejskiej Nagrody Filmowej za film Julita i do nagrody Goya, która jest przyznawana przez Hiszpańską Akademię Sztuk Filmowych. Ponadto, jak podaje serwis Vodzilla, na ekranie pojawi się również Javier Rey.
Hache ma być thrillerem, a premiera planowana jest na 2019 rok.
Twórczynią serialu jest Verónica Fernández. Hache ma mieć 8 godzinnych odcinków. Za produkcję odpowiadają Tomás Cimadevilla i Jorge Iglesias z Weekend Studio.
Nawet jeśli opis fabuły brzmi dość lakonicznie, a nazwiska nie wydają się znane, to na razie nie ma się czym przejmować. Z perspektywy widza, który nie jest zaznajomiony z europejskimi produkcjami, Dark również mógł wydawać się wielką niewiadomą, a jak wiemy, był to serial wyjątkowo udany i – w mojej opinii – jeden z najlepszych od Netfliksa. Podobnie było z nieznanym wcześniej hiszpańskim Domem z papieru, który będzie kontynuowany przez Netfliksa, chociaż początkowo ten wykupił jedynie prawa do dystrybucji.
Pozostaje trzymać kciuki, aby Hache dołączył do grona udanych hiszpańskich produkcji. Bo przecież obok świetnego Domu z papieru w serwisie dostępne są również bardzo udane Telefonistki.