Netflix wprowadza rekordowo wysoką podwyżkę cen, ale Polacy mogą na razie spać spokojnie
Netflix od dłuższego czasu inwestuje ogromne pieniądze w oryginalną rozrywkę, a teraz podnosi ceny pakietów w Stanach Zjednoczonych.
Netflix liczy sobie obecnie 137 mln użytkowników na całym świecie, w tym aż 58 mln w samych Stanach Zjednoczonych. Aby zapewnić ciągle trwającą rozrywkę dla wszystkich swoich subskrybentów, streamingowy gigant wydał tylko w zeszłym roku zawrotną sumę 10 mld dolarów na swoje produkcje oryginalne. Polityka firmy opierała się przede wszystkim na pozyskiwaniu nowych użytkowników i tworzeniu jeszcze większych ilości własnych produkcji. Jednak najwyraźniej suma zysków przestała wystarczać potrzebom firmy. Dzisiaj amerykański oddział firmy poinformował o jak dotąd najwyższej podwyżce cen na swoim rodzimym rynku.
Amerykańscy użytkownicy Netfliksa zapłacą za usługę od 13 do 18 proc. więcej niż dotychczas.
Jak poinformował portal Deadline, podwyżki cen zostały wprowadzone ze skutkiem natychmiastowym dla nowych i potencjalnych użytkowników Netfliksa. Stali subskrybencie będą wdrażani w nowy plan płatności na przestrzeni najbliższych trzech miesięcy. Najtańszy plan w USA kosztował do niedawna 8 dol., średni 11 dol., a najwyższy z możliwością oglądania produkcji w jakości 4K 14 dol. Podwyżka cen obejmie wszystkie trzy opcje. Amerykańscy użytkownicy za maksymalnie kilka miesięcy będą płacić kolejno 9 dol., 13 dol. oraz 16 dol. Podwyżka obejmie także kraje Ameryki Południowej, w których płatności rozliczane są w amerykańskiej walucie, oprócz Meksyku i Brazylii.
Informacji o zmianie planów płatności w Stanach Zjednoczonych i krajach Ameryki Południowej towarzyszyło oświadczenie ze strony firmy, w którym czytamy:
Od czasu do czasu zmieniamy ceny, kontynuując nasze inwestycje w świetną rozrywkę i podnoszenie ogólnych standardów korzystania z Netfliksa.
Jest to ogółem czwarta podwyżka cen serwisu na amerykańskim rynku, a pierwsza od 2017 roku.
Netflix podnosi ceny, ale na horyzoncie pojawiają się nowe opcje.
Uwadze amerykańskich mediów nie umknął szczególny moment, w którym firma zdecydowała się na wprowadzenie nowych pakietów cenowych. 2019 rok może stanowić nie lada wyzwanie dla światowego potentata treści VOD. Na horyzoncie majaczą bowiem dwa serwisy, które mają zadebiutować w przeciągu najbliższych 12 miesięcy - Disney+ oraz serwis VOD Apple’a. Dodatkowo wraz z uaktualnionymi cenami Netflix zrównuje się z konkurencją lub nawet, w niektórych przypadkach, staje się nieznacznie droższy. W Stanach tamtejszy serwis VOD HBO kosztuje obecnie 15 dol. miesięcznie, a na Hulu w opcji bez reklam użytkownicy wydają co miesiąc 13 dol. Niemniej mimo takich niepokojących prognoz akcje Netfliksa w reakcji na dzisiejszą informację wzrosły o niecałe 7 proc. na giełdzie amerykańskiej.
Warto także wspomnieć, że w informacjach dotyczących podwyżek cenowych nie widniały żadne wzmianki dotyczące tak zwanego planu Ultra. Pod koniec ubiegłego roku platforma testowała nowy pakiet, który umożliwiałby użytkownikom dostęp do wyjątkowych materiałów zakulisowych i treści dodatkowych. W Polsce jego cena była przewidziana na poziomie około 70 zł, a w Stanach na 17 dol. Jednak pakiet nie został na razie dołączony do stałej oferty potentata treści VOD. Patrząc na najnowsze informacje płynące z amerykańskiej siedziby, Netflix nie planuje w najbliższej przyszłości wprowadzenia testowanej niedawno opcji pakietowej.
Polscy użytkownicy mogą spać spokojnie.
Na koniec warto wspomnieć, że serwis nie zapowiada na razie podwyżek cen swoich pakietów w naszym kraju. Obecnie za podstawowy plan na Netfliksie zapłacimy 34 zł miesięcznie. Średni plan z jakością HD kosztuje polskich użytkowników 43 zł. Natomiast najwyższy plan z jakością Ultra HD wyceniony jest na 52 zł.