REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy /
  3. Seriale /
  4. VOD
  5. Netflix

Produkcje z USA i polskie filmy nie pobiły „Dark”. Serial najpopularniejszym tytułem lipca na Netflix Polska

Dobiega końca pierwszy miesiąc wakacji, a na jego finiszu fani filmów i seriali mogą być zadowoleni. W lipcu na platformie Netflix nie zabrakło głośny i kuszących tytułów. Ostatecznie jedna z produkcji wysforowała się poza peleton i był to niemiecki serial „Dark”. To on zdecydowanie zwyciężył ranking Netflix TOP 10.

31.07.2020
20:30
netflix top 10 lipiec
REKLAMA
REKLAMA

Lipiec na Netflix Polska zdominowały adaptacje komiksów, europejskie thrillery i polskie filmy fabularne. W ciągu ostatnich 31 dni żaden tytuł nie zdobył rekordowej liczby punktów i nie zbliżył się pod tym względem do poprzednich zwycięzców, ale dosyć wyrównana rywalizacja przyniosła kilka ciekawych rozwiązań.

Netflix lipiec 2020 – TOP 10 najchętniej oglądanych produkcji:

10. Aquaman (nowość)

Na lipcowej liście najpopularniejszych tytułów znalazły się trzy produkcje oparte na komiksach, a jedną z nich jest oczywiście „Aquaman”. Należący do DCEU film koncentruje się na postaci Arthura Curry'ego, czyli tytułowego Aquamana. Syn królowej Atlantydy będzie musiał połączyć dwa zwaśnione światy i odzyskać słynny Trójząb, który potwierdzi jego królewskie ambicje.

Wynik: 80 punktów

9. W głębi lasu (spadek siedem pozycji)

Polski serial „W głębi lasu” to jedyna pozycja, która utrzymała się w najlepszej dziesiątce od zeszłego miesiąca. To duże osiągnięcie, bo po wpadce, jaką było„1983”, 2. oryginalna produkcja stworzona przez Netfliksa w Polsce wcale nie była gwarantowanym sukcesem. Adaptacja powieści Harlana Cobena przyciągnęła jednak przed ekrany dziesiątki tysięcy widzów i otworzyła drogę dla kolejnych tytułów produkowanych w naszym kraju przez platformę streamingową.

Wynik: 87 punktów

8. Mroczne pożądanie (nowość)

netflix top 10 lipiec class="wp-image-429328"

„Mroczne pożądanie” potrzebowało zaledwie kilkunastu dni w TOP 10, żeby znaleźć się w gronie najpopularniejszych tytułów wśród polskich widzów Netfliksa. Meksykański serial opowiadający o perwersyjnej grze między zdradzającą męża Almą i jej nowym kochankiem przyciągnął odbiorców swoją niepokojącą atmosferą, powolnym odkrywaniem kolejnych fabularnych kart i erotycznymi podtekstami. A ponieważ odcinków serii jest aż 18, to widzowie mają co oglądać.

Wynik: 93 punkty

7. Pitbull. Ostatni pies (nowość)

„Pitbull. Ostatni pies” zdobył w trakcie całego lipca łącznie 100 punktów, co dało mu 7. miejsce w plebiscycie. Film Władysława Pasikowskiego stanowi (przynajmniej na razie) finałową część popularnego cyklu opowiadającego o trwającej od lat rywalizacji gangsterów i polskich organów ścigania. W najnowszej części do warszawskiej komendy przybywają doświadczeni „Metyl” i „Despero”, których zadaniem staje się rozwikłanie zagadki śmierci innego policjanta.

Wynik: 100 punktów

6. MILF (nowość)

Zdecydowana większość produkcji z najnowszego Netflix TOP 10 to tytuły o dosyć poważnej tematyce: thrillery, przedstawiciele kina akcji i mocne gatunkowe kino. Na liście znalazło się jednak jedno miejsce dla komedii. „MILF” opowiada o grupie kobiet po czterdziestce, które wyruszają na francuskie wybrzeże. Tam poznają trójkę młodszych mężczyzn i nawiązują z nimi bardzo bliską relację. Nijak nie przejmując się zdaniem otoczenia.

Wynik: 105 punktów

5. Zenek (nowość)

Czy nam się to podoba, czy nie, Zenon Martyniuk to postać niezwykle istotna dla polskiej popkultury. Król disco polo nie tylko od lat występuje przed pełną publicznością, ale nawet średniej jakości film fabularny o początkach jego kariery okazuje się wielkim hitem. Dość powiedzieć, że użytkownicy Netfliksa żadnej polskiej produkcji nie oglądali w lipcu z równą ochotą.

Wynik: 105 punktów

4. The Old Guard (nowość)

Film „The Old Guard” w pierwszych czterech tygodniach wyświetlania miał według prognoz Netfliksa doczekać się ponad 70 mln widzów, co jednocześnie uczyniłoby go jednym z najlepszych debiutów w historii serwisu. Biorąc pod uwagę tylko wyniki oglądalności w Polsce należy stwierdzić, że te przewidywania były jak najbardziej prawdopodobne. Oparta na popularnym komiksie produkcja z Charlize Theron w roli głównej zajęła bowiem miejsce tuż za podium miesięcznej topki.

Wynik: 114 punktów

3. Warrior Nun (nowość)

„Warrior Nun” ostatecznie zajęło 3. miejsce w rankingu, choć rzadziej trafiało na listę TOP 10 niż „The Old Guard”. Z czego to wynika? Amerykański serial po prostu częściej od wspomnianego filmu zajmował czołowe lokaty w zestawieniu, dzięki czemu szybciej gromadził swoje punkty. Szczególnie popularny był w pierwszych dwóch tygodniach miesiąca.

Wynik: 117 punktów

2. Przeklęta (nowość)

W przeciwieństwie do obu poprzednich produkcji na naszej liście, „Przeklęta” nie powstała na bazie komiksowej historii. Ma jednak z tym światem wiele wspólnego, bo autorem ilustracji do oryginalnej powieści jest nie kto inny jak sam Frank Miller. To właśnie on wpadł na pomysł, by wraz z Tomem Wheelerem opowiedzieć feministyczną wersję legendy o królu Arturze i mieczu Excalibur. Jak wypadła „Przeklęta”? Zdania są mocno podzielone, o czym więcej przeczytacie TUTAJ.

Wynik: 130 punktów

1. Dark (nowość)

Netflix bardzo szybko kasuje swoje seriale, by zrobić miejsce na zupełnie nowe tytuły. Ta strategia z grubsza się sprawdza, bo wśród najchętniej oglądanych produkcji przeważnie dominują najświeższe tytuły i absolutnie nowości. Niektóre popularne seriale z poprzednich lat potrafią jednak zadać kłam trendom. Tak właśnie było w przypadku „Dark”. Niemiecka produkcja, której ostatni sezon trafił na platformę pod koniec czerwca, zdecydowanie pobiła całą konkurencję. I całkowicie zasłużenie może o sobie powiedzieć, że zdobyła serca polskich widzów.

REKLAMA

Wynik: 164 punkty

Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj serwis Rozrywka.Blog w Google News.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA