REKLAMA

Nicolas Cage jest memem w sieci - teraz skomentował ten fakt. "Nie miałem nad tym kontroli"

Nicolas Cage jest jednym z najbardziej lubianych aktorów w sieci. Sceny z poszczególnych filmów z jego udziałem stały się memami, co przyczyniło się do tego, że o aktorze mówi się, że jest jednym z najbardziej memicznych współczesnych aktorów. Ostatnio w jednym z wywiadów podzielił się pewną refleksją związaną z tym tematem.

Nicolas Cage
REKLAMA

Gdy wpiszemy w wyszukiwarkę "Nicolas Cage memy", otrzymamy mnóstwo zabawnych obrazków z aktorem z poszczególnych filmów, które dały mu ogromną popularność. W pewnym momencie doszło nawet do tego, iż fotografię charakterystycznego aktora można było wstawić gdziekolwiek, by stworzyć zabawny mem z jego udziałem.

REKLAMA

Więcej o Nicolasie Cage'u przeczytasz w Spider's Web:

Nicolas Cage jest memem w sieci. Co myśli o tym sam zainteresowany?

Swego czasu laureat Oscara żalił się nawet, że wszystkie memy, które powstały w sieci z jego udziałem, przysłaniają dokonania aktorskie, odwracając uwagę od ważnych filmów. Cage udzielił niedawno wywiadu serwisowi The Guardian, w którym powiedział m.in. co sądzi o swojej memiczności w internecie.

Zająłem się aktorstwem, gdyż bardziej niż jakakolwiek forma sztuki poruszały mnie filmowe występy. Nie wszedłem do kina, żeby stać się memem - mówił niedawno w rozmowie z The Guardian, podczas promocji najnowszego filmu - "Dream Scenario" - z jego udziałem.

Dream Scenario zwiastun

Cage podkreślił, że memy były dla niego czymś zupełnie nowym. I choć polubił się z nimi, a nawet zaprzyjaźnił, wymagało to od niego całkowitej zmiany nastawienia.

To było coś nowego. Zaprzyjaźniłem się z tym, ale musiałem zmienić nastawienie. Pomyślałem, że może to zachęci innych do obejrzenia moich filmów. Ale nie miałem nad tym kontroli. To samo dzieje się z Paulem w filmie "Dream Scenario". On nie ma kontroli nad niewytłumaczalnym zjawiskiem

- powiedział.
REKLAMA

O czym opowiada "Dream Scenario" z udziałem Nicolasa Cage'a?

W "Dream Scenario" Cage wciela się w profesora college'u, który staje się sławny po tym, jak w niewytłumaczalny sposób zaczyna pojawiać się w snach nieznajomych. Jego celebrycki status skomplikuje się, gdy senne wizje staną się przerażające.

Polska premiera filmu z Nicolasem zaplanowana jest na styczeń 2024 roku. Amerykańcy krytycy chwalą gwiazdora za tę rolę, podkreślając jego "niezwykle stonowaną kreację", a sam film nazywając zjadliwą satyrą społeczną. Na razie polscy fani muszą jeszcze chwilę poczekać na najnowszy film z udziałem aktora. Tymczasem w sieci viralowa stała się niedawno wypowiedź Cage'a na temat sztucznej inteligencji. Sztuczna inteligencja jest dla mnie koszmarem, to nieludzkie. Nie ma nic bardziej nieludzkiego niż sztuczna inteligencja - powiedział z rozbrajającą szczerością Cage w rozmowie z Yaho! Entertainment.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA