Zespół Black Sabbath zagra swój ostatni koncert w oryginalnym składzie, który wspólnie pojawi się na scenie po raz pierwszy od 20 lat. Ozzy Osbourne, który obecnie choruje na Parkinsona i nie może chodzić, nie kryje wzruszenia faktem, że w końcu będzie mógł podziękować fanom za to, że towarzyszyli mu w jego muzycznej drodze na szczyt.
Kilka dni temu Black Sabbath zapowiedział ostatni koncert "Back to the Beginning", który odbędzie się 5 lipca w angielskim Birmingham, rodzinnym mieście zespołu. Będzie to wydarzenie o tyle wyjątkowe, że na scenie po raz pierwszy od 20 lat pojawi się oryginalny skład, czyli Tony Iommi, Bill Ward, Ozzy Osbourne i Geezer Butler. Mimo że zespół oficjalnie zakończył działalność w 2017 r., to najwyraźniej chce po raz ostatni ukłonić się na scenie w ramach tego wyjątkowego i symbolicznego finału.
Ozzy
Dla Ozzy'ego Osbourne'a powrót na scenę będzie nie lada wydarzeniem. 77-letni artysta, który odszedł z zespołu w 1979 r., po 11 latach od jego założenia, rozpoczął swoją karierę solową. Jego pierwsza emerytura, którą ogłosił na początku lat 90., nie trwała jednak długo, bo jego najnowszy album ukazał się w 2022 r. Choć Osbourne starał się wciąż tworzyć muzykę, to szereg jego dolegliwości związanych z chorobą Parkinsona uniemożliwił mu pełny powrót na scenę. Obecnie muzyk twierdzi, że "nie może chodzić".
Mimo to Osbourne zdecydował się po raz ostatni wystąpić na scenie wraz z pozostałymi członkami Black Sabbath w ramach pożegnalnego koncertu "The Back to the Beginning". Sharon Osbourne, żona artysty, powiedziała niedawno magazynowi "The Sun", że jej mąż jest wzruszony i szczęśliwy, że będzie mógł w ten sposób pożegnać się z fanami. Choroba Parkinsona wpłynęła na jego ciało, ale nie na jego głos.
Parkinson to postępująca choroba. To nie jest coś, co można ustabilizować. Wpływa na różne części ciała i wpłynęła na jego nogi. Ale jego głos jest tak dobry, jak nigdy.
Jak donosi "The Hollywood Reporter", Kilka dni temu sam Osbourne podkreślił, że choć zmaga się z wieloma problemami zdrowotnymi, to ostatecznie nie może narzekać na swoje życie:
Dotrwałem do 2025 roku. Nie mogę chodzić, ale wiesz, o czym myślałem w święta? Pomimo całego mojego narzekania, wciąż żyję. Mogę narzekać, że nie mogę chodzić, ale patrzę w dół drogi i widzę ludzi, którzy nie zrobili nawet połowy tego, co ja, i nie przeżyli.
Ostatni koncert Black Sabbath będzie dla Osbourne'a okazją, by w końcu pożegnać się z fanami i podziękować im. Podkreślił, że to czas, aby odwdzięczyć się w miejscu, w którym się urodził. "Birmingham to prawdziwa ojczyzna metalu. Birmingham na zawsze" - stwierdził.
Koncert pożegnalny Black Sabbath odbędzie się 5 lipca w Birmingham, w Anglii, w miejskim Villa Park. Oprócz kultowego zespołu na wydarzeniu wystąpią również takie legendy jak: Metallica, Slayer, Pantera, Gojira, Halestorm, Alice in Chains, Lamb of God, Anthrax, Mastodon, a także Slash z Guns N' Roses, Billy Corgan ze Smashing Pumpkins, Jonathan Davis z Korn, Fred Durst z Limp Bizkit, Wolfgang Van Halen i Tom Morello z Rage Against the Machine. Wszystkie zyski z koncertu zostaną podzielone po równo między Cure Parkinson's, Birmingham Children's Hospital i Acorn Children's Hospice.
Zdjęcie główne: kadr z programu TBS na kanale Team Coco na YouTube.
O muzyce czytaj w Spider's Web:
- Nagrody Grammy 2025 rozdane. Beyonce z historyczną wygraną. Wyniki
- Beyonce ogłosiła trasę koncertową. Szkoda, że nie wiadomo, gdzie zagra
- Kraftwerk wystąpi na OFF Festivalu. Zespół świętuje 50-lecie kultowego albumu
- Spotify: cena w 2025 roku. Ile kosztuje plan za rok, a ile rodzinny? Podwyżki
- Hit z TikToka usłyszycie na żywo. Gracie Abrams zagra koncert na Open'er Festival