Premiery gier na smartfony i tablety #18 – Alone in the Dark, świetne F1 i X-Meni prosto z komiksu
WINDOWS PHONE
Czarownica Disney'a nadciąga
Maleficent z Angeliną Jolie niebawem trafi na ekrany kin. Nim partnerka siłą zaciągnie mnie przed wielki ekran, warto uodpornić się na komercyjną magię Disney'a, zawczasu pobierając darmową grę. Ta ma służyć za promocję filmu i robi to dobrze, celując w określoną grupę odbiorców. Nie okłamujmy się, gry logiczne są popularne wśród ogromnej części kobiecych posiadaczy smartfonów i tabletów. Zwłaszcza darmowe gry logiczne.
Unikaj niedźwiedzi z Bearem Gryllsem
To wcześniej czy później musiało się wydarzyć. Dzisiaj każda szanujaca się firma, marka oraz jednostka ma swoją aplikację z gatunku "endless run". Bear Grylls doszedł do wniosku, że nie może być gorszy. Kolejny klon Temple Run, jakich setki w sklepie Windows Phone, nie wyróżnia się absolutnie niczym pozytywnym na tle jemu podobnych. Prędzej odstrasza, zwłaszcza przestarzałą oprawą wizualną oraz topornymi, grubo ciosanymi menusami. Tylko dla największych miłośników picia własnego moczu.
Tutaj nawet kosmiczny bas nie pomoże
Salvage to kolejny przedstawiciel gatunku "endless run", zamieniający biegnącego przed siebie protagonistę w kosmiczny statek przyszłości. Produkcję charakteryzuje niezwykle głośne, dubstepowe brzmienie oraz fatalny poziom całej reszty. Ciężko znaleźć mi chociaż jedną zaletę tej produkcji, poza jej darmowym charakterem. Warstwa wizualna odrzuca, sterowanie jest toporne, natomiast samouczki - dla idiotów. Trzymać się od tego z daleka, a najlepiej spalić, nim zdąży złożyć jaja. Fuj.
ANDROID
Ten tower defense niszczy... humorem
Aplikacja OTTTD (Over The Top Tower Defense) mogłaby przepaść w gąszczu jej podobnych. W końcu mało to mamy produkcji z gatunku "tower defense" w Google Play? Grę wyróżnia jednak całkowicie abstrakcyjny humor, wyrażający się w kracji przeciwników oraz samych wieżyczek. Mechaniczne rekiny, ośmiornice na motorach i groźni najemnicy z imbrykami do herbaty? Wchodzę w to! Zwłaszcza, że dają za darmo.
Pamiętacie jeszcze MacGyvera?
Ponieważ on nie zapomniał ani o Was, ani tym bardziej o Waszych pieniądzach. MacGyver Deadly Descent to pokaźny zbiór zagadek do rozwiązania, z naciągniętym do granic wytrzymałości scenariuszem w tle. Tym razem musimy uratować świat przed złym superkomputerem. Aby tego dokonać, korzystamy z nadludzkiego sprytu protagonisty, który z kawałka gumy i kilku patyków potrafi stworzyć U-Boota z silnikiem atomowym. Aplikacja stanowiłaby naprawdę ciekawą ofertę, gdyby nie jej cena - ponad 10 złotych to w moim mniemaniu nieco za dużo jak za produkt tego poziomu i z takim rozmachem. Jeżeli jednak zdecydujecie się na zakup, nie musicie obawiać się o reklamy.
Po prostu uciekaj
Just Escape stanowi idealną przeciwwagę dla naszego MacGyvera. Pierwsze dwanaście poziomów tej produkcji jest w pełni darmowe, natomiast warstwa wizualna w moim mniemaniu jest znacznie bardziej okazała niż w poprzedniej produkcji. Nie mogę się również przyczepić do najważniejszego filaru gry, czyli samych zagadek, które stanowią wyznanie i zmuszają do zastanowienia. Jeżeli 1000 Doors wychodzi Wam już bokiem, ale uwielbiacie tego typu produkcje, koniecznie dajcie szansę Just Escape.
iOS
Znowu sam, znowu w mroku!
Jak zauważył Bartosz Górecki, w sklepie iTunes App Store pojawiło się kultowe Alone in the Dark z 1992 roku. Wiekowe dzieło to ojciec i wzór dla takich serii jak Resident Evil czy Silent Hill. To tutaj sięgają korzenie survival-horroru i to od tej produkcji wywodzą się i czerpią pomysły wszystkie znaczące produkcje z tego gatunku. W pierwsze Alone in the Dark grałem nie tak dawno temu na komputerze osobistym, ale z chęcią powtórzę ten wyczyn na ekranie smartfona. Obowiązkowa pozycja dla każdego szanującego się miłośnika interaktywnej grozy.
F1 jak malowane
F1 Race Stars to najlepsza zręcznościowa, bajkowa produkcja wyścigowa od czasu premiery Angry Birds Go! W pełni darmowa oraz wymagająca, stanowi obowiązkową pozycję do przetestowania dla wszystkich posiadaczy urządzeń mobilnych z logo Apple. Oczywiście nie spodziewajcie się symulatora, a do bólu zręcznościowego modelu jazdy. Wrażenia z rozgrywki psuje oparty na mikro-transakcjach model enegii, ale hej - w całościowym rozrachunku F1 Race Stars jest naprawdę dobrą i wartą instalacji aplikacją.
The Uncanny X-Men: Days of Future Past
Bardzo ciekawy sposób na wypromowanie bardzo dobrego filmu. Zamiast darmowej aplikacji, w GlitchSoft zdecydowali się na równie "staroszkolną" przesuwaną platformówkę, co zeszyty komiksu "Days of Future Past" z 1981 roku. Bez reklam, z sympatyczną warstwą wizualną, mnóstwem ukochanych postaci oraz udanym patentem na rozgrywkę. Czego chcieć więcej? Może odrobiny wolnego czasu, w końcu przejść się do kina na najnowsze dzieło Singera.
