REKLAMA

Moc w „Obi-Wanie” była słaba. Wstrzymano produkcję serialu ze świata Gwiezdnych wojen

Czekacie na serial o Obi-Wanie Kenobim? No to sobie poczekacie – włodarze należącego do Disneya Lucasfilm powiedzieli do fanów, wstrzymali produkcję i wyrzucili scenariusz do kosza.

Problemy w produkcji serialu o Obi-Wanie wstrzymano prace nad serialem
REKLAMA
REKLAMA

W zeszłym roku mieliśmy już całkiem niezły ogląd na sytuację związaną z serialem „Obi-Wan”. Wiedzieliśmy, że do tytułowej roli powróci Ewan McGregor, a akcja będzie się rozgrywać kilka lat po wydarzeniach przedstawionych w „Zemście Sithów”. Minęło parę miesięcy i pojawiły się plotki, że produkcja została anulowana. Dzisiaj już wiemy, że to nieprawda. Została tylko wstrzymana na czas nieokreślony.

Problemy na planach Gwiezdnych Wojen

Nie ma szczegółowych informacji, ale jak podaje SlashFilm, według różnych źródeł zwolniono część ekipy. Na szczęście dotychczasowa showrunnerka Deborah Chow i McGregor pozostali na pokładzie produkcji. W przeciwieństwie do scenarzysty Hosseina Aminiego. Napisany przez niego skrypt poszedł do kosza, a Lucasfilm chce zacząć od początku z nowym scenarzystą.

Według jednego ze źródeł fabuła „Obi-Wana” miała iść w tym samym kierunku co „Mandaloriana”. Mistrz Jedi miał wzorem tytułowego bohatera opiekującego się Baby Yodą, czuwać nad młodymi Skywalkerami, czyli Luke’iem i Leią.

Przewodnicząca Lucasfilm i producentka serialu nie była zadowolona z tego pomysłu. Dlatego zdecydowano się wstrzymać na razie produkcję. Bardzo słusznie. W końcu chociaż wszyscy fani nie kryją teraz irytyacji, nikt nie chce, aby powtórzyła się sytuacja ze „Skywalker. Odrodzenie”, do którego zamówiono dokrętki po pokazach testowych. A i tak wyszło jak wyszło.

Nie jest to też jedyny przykład, kiedy zdecydowano się na zmiany w trakcie produkcji. Bo jak pamiętamy, w trakcie zdjęć przepisywano „Łotra 1”, a reżyserzy „Hana Solo” zostali nagle zastąpieni przez Rona Howarda. Wiemy jednak, że studio się nie poddaje. Co jest bardzo dobrą wiadomością.

Kiedy możemy spodziewać się premiery serialu o Obi-Wanie Kenobim?

„Obi-Wan” miał pojawić się na platformie Disney+ jeszcze w tym roku. Nie wiadomo czy to się jednak zdarzy. Twórcy są zdeterminowani, aby produkcja ruszyła od nowa jeszcze tego lata. Z tego też powodu zdecydowano się zmniejszyć liczbę odcinków z planowanych sześciu do czterech.

AKTUALIZACJA [24.01.2020r. 13:50]

REKLAMA

Ewan McGregor odniósł się do opisanych wyżej pogłosek, podczas fanowskiego eventu z okazji premiery „Ptaków Nocy (i fantastycznej emancypacji pewnej Harley Quinn)” w Hollywood. Aktor uspokoił fanów, mówiąc dziennikarzowi Variety:

Myślę, że zdjęcia rozpoczną się na początku przyszłego roku, a nie jak planowaliśmy jeszcze tego lata. Według mnie scenariusze są świetne. Naprawdę dobrze wyglądają. Chcą tylko, żeby były jeszcze lepsze. Wszystko jest w porządku.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA