Mówiono, że Babiarz znika z Telewizji Polskiej. To zdjęcie rozwiewa wszystkie wątpliwości
Zmiany w Telewizji Polskiej, które obecnie odbywają się, są stresujące dla wszystkich pracowników TVP. W ostatnim czasie media donosiły, że z posadą żegna się Przemysław Babiarz, prowadzący teleturniej "Va Banque". Wszystko jednak wskazuje na to, że fani dziennikarza mogą odetchnąć z ulgą.
Trwają roszady w Telewizji Polskiej. Po tym, gdy utworzony został rząd Tuska, politycy jeszcze przed świętami zarządzili zmiany w TVP. Obecnie jedni dziennikarze odchodzą z rozmaitych formatów, drudzy przychodzą z innych stacji, lub po prostu po wielu latach przerwy pracy w TVP, ponownie wracają do Telewizji Publicznej.
Przemysław Babiarz zostanie w TVP? W sieci pojawiło się wymowne zdjęcie.
Z końcem roku 2023 serwis Pudelek.pl powołując się na własne źródło podkreślał, że pracę ma stracić Przemysław Babiarz. Nie do końca pewne były też losy teleturnieju "Va Banque", prowadzonego właśnie przez Przemysława Babiarza. To teleturniej, który ma swoją historię, a na antenie TVP emitowany jest od wielu lat.
Więcej o TVP i programach Telewizji Polskiej przeczytasz w Spider's Web:
Wygląda jednak na to, że fani zarówno samego teleturnieju, jak i Przemysława Babiarza mogą spać spokojnie. Po dłuższej przerwie w mediach społecznościowych pojawił się wpis, w którym twórcy show podkreślili, iż zaczynają się nagrania do kolejnego sezonu programu.
Dzieje się, praca wre, a my widzimy się wiosną - czytamy. Facebookowy post został opatrzony zdjęciem ze studia, na którym widać gospodarza show, Przemysława Babiarza razem z wręczającą w programie prezenty - panią Kasię. Pod wpisem nie zabrakło wielu pozytywnych komentarzy fanów, nawiązujących do rzekomego odejścia Babiarza z Telewizji Publicznej.
Babiarz związany jest z TVP od lat 90.
Sam zainteresowany związany jest z Telewizją Polską bardzo długo, bo od lat 90. Wierni widzowie kojarzą go przede wszystkim jako dziennikarza sportowego. Babiarz prowadził też takie programy jak m.in. "Pytanie na śniadanie" czy "Kawa czy herbata". Był też konferansjerem m.in. festiwalu muzycznego w Opolu.