W 2016 roku pożegnaliśmy nie tylko Carrie Fisher, ale także aktora wcielającego się od dekad w R2-D2. Chociaż Kenny Baker odszedł, to ikoniczny droid pojawi się w Star Wars: The Last Jedi i kolejnych epizodach Star Wars. Wiemy już, kto go zagra.
Miniony rok nie był łaskawy dla aktorów, którzy wcielali się w postaci z sagi Gwiezdne wojny od lat 70. ubiegłego wieku. W sierpniu pożegnaliśmy Kenny'ego Bakera, który w każdej części cyklu zamykał się w ciasnej niebiesko-białej puszce i grał popiskującego droida R2-D2.
W grudniu zmarła zaś Carrie Fisher, czyli filmowa księżniczka Leia.
Sceny do ósmej części sagi Gwiezdne wojny z udziałem Carrie Fisher zostały już nakręcone. Dzięki temu zobaczymy po raz ostatni jak Generał Leia radzi sobie na dużym ekranie. Nie wiadomo jednak, co z kolejnymi epizodami, w których ta postać miała odgrywać istotną rolę.
Jest wiele możliwości: od przepisania scenariusza po wykreowanie tej postaci komputerowo niczym w spin-offie filmie Gwiezdne wojny: Łotr 1. W tym obrazie nałożono odmłodzoną twarz Carrie Fisher na inną aktorkę. Przywrócono też wirtualnej do życia Petera Cushinga, który w Nowej nadziei zagrał Moffa Tarkina.
Kenny Baker zmarł znacznie wcześniej i nie zdążył nakręcić scen ze swoim udziałem do ósmej odsłony cyklu. Już w Star Wars: The Last Jedi oraz w kolejnych epizodach będzie musiał zastąpić go inny aktor. W tym przypadku nie ma wątpliwości, że R2-D2 się pojawi dzięki pracy innego aktora.
Droida R2-D2 w Star Wars: The Last Jedi zagra Jimmy Vee.
Jak zauważył Jimmy Vee, odtwórca roli R2-D2 przed śmiercią zdradził mu, w jaki sposób grał droida w Gwiezdnych wojnach podczas wspólnych prac przy siódmym epizodzie Gwiezdnych wojen, gdzie Jimmy Vee po raz pierwszy przymierzył strój droida.
Do tej pory pokaz umiejętności tego brytyjskiego aktora i kaskadera można było oglądać w serialu Doktor Who w latach 2005-2009, w spin-offie tej serii o tytule Przygody Sary Jane w latach 2006-2010 oraz w serii Harry Potter.
W przypadku tej postaci nie ma takiego problemu jak z księżniczką Leią. Chociaż Kenny Baker i Jimmy Vee będą wcielać się w droida, to nie użyczają mu swojego wizerunku.