REKLAMA

Kultowy lub znienawidzony serial „Ranczo” powróci z nowymi odcinkami. Kto wystąpi?

Plotki o nowym sezonie jednego z najbardziej dochodowych seriali Telewizji Polskiej krążyły w kuluarach od dłuższego czasu. Fani produkcji żyli w niecierpliwości, ale nareszcie mogą zakrzyknąć z radości: „Ranczo” wraca! Wszystko potwierdzili grający w serialu aktorzy.

Ranczo wraca na antenę TVP. Prace nad produkcją potwierdzają aktorzy
REKLAMA
REKLAMA

Planowany powrót „Rancza” to zapewne efekt większej strategii obecnego zarządu TVP. Telewizja Polska ogłosiła niedawno swoją wiosenną ramówkę, która wyraźnie nawiązywała do nostalgii za dawnymi czasami. Pierwsze odcinki serialu o mieszkańcach wsi Wilkowyje nadano w 2006 roku, co w dobie błyskawicznie zmieniających się ofert telewizyjnych wydaje się niemal poprzednią epoką. Serię zakończono dziesięć lat później, a wszystkie najważniejsze wątki zostały zamknięte.

Nie takie przeszkody pokonywali jednak nadawcy telewizyjni chcący przywrócić do życia dawny serial. Dlatego wiele osób będzie z dużymi oczekiwaniami (lub obawami, jeśli nie było się fanem „Rancza”) wyczekiwać nowych odcinków produkcji. Co dokładnie wiemy o kolejnym sezonie serialu TVP?

Ranczo wraca - kiedy premiera?

Dodatkowe informacje na temat obsady i daty rozpoczęcia zdjęć udało się zdobyć dziennikowi Super Expressu. W produkcji ponownie zobaczymy Illonę Ostrowską jako Lucy Wilską, Cezarego Żaka w podwójnej roli braci bliźniaków (polityka i księdza) oraz Pawła Królikowskiego jako Jakuba „Kusego” Sokołowskiego. Prawdopodobnie do swojej postaci powróci także Artur Barciś, który zdradził dodatkowo kilka szczegółów na temat produkcji (nie tylko serialu):

REKLAMA

Ilona Ostrowska zaznaczyła z kolei, że nadal trwają ustalenia i nowy sezon jeszcze może nie dojść ostatecznie do skutku. Jak to w branży telewizyjnej. Jeżeli nie wystąpią jednak żadne nieprzewidziane problemy, to aktorzy wejdą na plan latem 2019 roku. Znając tempo produkcyjne w tego typu serialach, TVP pierwsze odcinki może wyemitować już na jesieni. Tym bardziej, że według medialnych doniesień obsada nowego sezonu ma być znacznie okrojona w stosunku do tego, co widzowie oglądali przed laty.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA