REKLAMA

Netflix i Ryan Murphy robią serial „Ratched”. Prequel „Lotu nad kukułczym gniazdem” ma gwiazdorską obsadę

„Lot nad kukułczym gniazdem” Milosa Formana to jeden z najmocniej uwielbianych filmów lat 70. Netflix nie boi się jednak nawiązywania do kultowych produkcji. Nadchodzący na platformę serial „Ratched” doczekał się właśnie ogłoszenia nowych członków obsady. Trzeba przyznać, że ujawnione nazwiska robią wrażenie.

ratched netflix
REKLAMA
REKLAMA

Lata 70. to w opinii wielu kinomaniaków najwybitniejszy okres w historii Hollywood. Właśnie wtedy powstało najwięcej filmów, które zdobywały ogromną popularność, nie porzucając zarazem ambicji artystycznych. Świetnym przykładem takiej produkcji jest „Lot nad kukułczym gniazdem”. Dzieło zmarłego przed rokiem Milosa Formana zdobyło pięć Oscarów, w tym za najlepszy film.

Dlatego pomysł zrobienia serialowego prequela „Lotu nad kukułczym gniazdem” wydaje się szaleństwem. W rękach Netfliksa produkcja ma jednak szansę na międzynarodowy sukces. Już pierwsze informacje na temat serii „Ratched” robiły pozytywne wrażenie. Do stworzenia produkcji zaangażowany został scenarzysta i reżyser „American Crime Story”, „Glee” i „American Horror Story” - Ryan Murphy. W tytułową rolę siostry Mildred Ratched wcieli się za to Sarah Paulson, która w przeszłości wielokrotnie współpracowała z Murphym.

Ratched Netflix - jaka obsada?

W produkcji Formana w rolę sadystycznej pielęgniarki wcieliła się Louise Fletcher, za co została nagrodzona m.in. Oscarem, Złotym Globem i BAFTĄ. Serial Netfliksa opowie o młodości Mildred Ratched i jej powolnej przemianie w antagonistkę znaną z powieści Kena Keseya i filmu. Akcja serii ma się rozpocząć w 1947 roku. Na serial złożą się dwa sezony, czyli razem osiemnaście odcinków.

REKLAMA

Jak poinformował serwis Deadline, obsada „Ratched” powiększyła się o kilka gwiazdorskich nazwisk. W serialu obok Paulson zagrają Sharon Stone, Cynthia Nixon, Finn Wittrock, Charlie Carver, Judy Davis, Harriet Harris, Amanda Plummer, Hunter Parish, Jon Jon Briones i Corey Stoll. Ryan Murphy poinformował ponadto za pomocą swojego Instagrama, że kolejne nazwiska poznamy w niedalekiej przyszłości. Nieznana jest na ten moment jeszcze data premiery serialu. Już teraz wiemy jednak, że szykuje się kolejny hit na Netfliksie.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA