REKLAMA

Nowe źródła donoszą, że Robert Downey Jr pożegna się z MCU. Ale aktor jeszcze tego nie potwierdził

„Avengers: Koniec gry” na pewno będzie końcem pewnej epoki w Marvel Cinematic Universe. Ze swoimi rolami pożegna się część aktorów, a na ich miejsce pojawią się nowi bohaterowie i historie. Nadal nie wiadomo jednak, jak wielki będzie zakres tych zmian. Nowe plotki donoszą, że z rolą pożegna się Robert Downey Jr, ale czy na pewno musi tak być?

robert downey jr iron man
REKLAMA
REKLAMA

Marvel Cinematic Universe istnieje już od ponad dziesięciu lat. Równie dużego sukcesu, jeśli chodzi o tworzenie spójnej serii filmów, nie udało się powtórzyć nikomu poza Disneyem. Stare porzekadło głosi jednak, że wszystkie dobre rzeczy muszą się kiedyś skończyć. Dlatego wytwórnia od dawna przyznaje, że 4. faza MCU ma być nowym, niezwykłym i świeżym otwarciem. Spekuluje się, że przyczynić się do tego może zaangażowanie młodych aktorów do drużyny Young Avengers.

Na ile te obietnice znajdą odzwierciedlenie w rzeczywistości, przekonamy się w kolejnych miesiącach. Przed premierą „Avengers: Koniec gry” Marvel nie chce zdradzać zbyt wielu informacji na temat kolejnych produkcji. Wiemy już jednak na pewno, że nie zobaczymy w nich kilku kluczowych postaci. Z rolą Kapitana Ameryki pożegnał się już w zeszłym roku Chris Evans. A wiele osób spekuluje, że dołączy do niego również Robert Downey Jr.

Teorię zdaje się potwierdzać obowiązujący tylko do „Avengers: Endgame” kontrakt aktora.

Downey Jr pośrednio sugerował też w rozmowach z mediami, że może do tego dojść. A z MCU żegna się też Gwyneth Paltrow, która wcielała się w ukochaną Tony'ego Starka. Według nowych doniesień portalu We Got This Covered wcześniejsze plotki i półsłówka okażą się prawdą. Downey Jr ma zdaniem ich informatora opuścić filmowe uniwersum po „Avengers: Koniec gry”.

robert downey jr iron man

Oczywiście wciąż możliwe jest przedłużenie wygasającego kontraktu lub rozpisanie nowego. Podobne sytuacja zdarzały się już w przeszłości. Aktorzy potrafili też wracać do kultowych ról po kilku lub kilkunastu latach. Zatrudnienie Downeya Jr to ogromny wydatek, ale Marvel na pewno byłby gotów go podjąć, jeśli taką chęć wyraziłby gwiazdor. Wystarczy spojrzeć, jak dobrze zarabiają produkcje z udziałem aktora. Wszystko tak naprawdę zależy od tego, czy obu stronom zależy na dalszej współpracy. Iron Man w wykonaniu Roberta Downeya Jr to jeden z najpopularniejszych filmowych bohaterów Marvela. I to mimo że jego solowe filmy były dalekie od ideału (ktoś jeszcze pamięta wściekłość fanów po „Iron Manie 3”?).

REKLAMA

Z drugiej strony trzeba przyznać, że ostateczny pojedynek z Thanosem wydaje się idealnym zakończeniem historii Tony'ego. Chyba żaden bohater MCU nie rozwinął się na przestrzeni tych jedenastu lat tak bardzo, jak Stark. Emocjonalne zakończenie „Avengers: Wojna bez granic” tylko to potwierdza. Dlatego być może lepiej skończyć raz a dobrze. Jak będzie naprawdę, przekonamy się zaś już za nieco ponad miesiąc.

„Avengers: Koniec gry” trafi do polskich kin 25 kwietnia.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA