Netfliksie, nie spieprz tego. „Rojst '97” z datą premiery i zwiastunem. To jeden z najważniejszych seriali tego roku
Dawid Ogrodnik i Andrzej Seweryn wracają w nowej odsłonie serialu „Rojst”. „Rojst '97” to kontynuacja polskiej produkcji Showmaksa. Ale tym razem, po tym jak wspomniany serwis zwinął się z Polski, za stworzenie sezonu wziął się Netflix.
Oj, koniec Showmaksa rozdarł mi serce. Myślałam wtedy, że już nigdy nie wrócimy do historii Piotra Zarzyckiego (Dawid Ogrodnik) i Witolda Wanycza (Andrzej Seweryn), dwóch dziennikarzy, którzy w latach 80. prowadzili własne śledztwo w sprawie śmierci młodej kobiety. Na szczęście po kilku latach cały na biało wszedł Netflix i uratował sytuację. A dokładniej: postanowił wskrzesić tę historię, która – umówmy się – nie miała jednoznacznego finału i co więcej miała potencjał na kontynuację.
Tak powstał „Rojst '97”, który tym razem przeniesie nas do lat 90. i nowej sprawy kryminalnej.
Zarzycki i Wanycz ponownie spotkają się w fikcyjnym, prowincjonalnym mieście bez nazwy. I ponownie czeka ich śledztwo związane z nową sprawą kryminalną. Rok 1997 nie jest przypadkowy – tematem produkcji będzie „powódź stulecia”, która miała wówczas miejsce na południowym zachodzie Polski. Tak o fabule pisze Biuro Prasowe Netfliksa:
W mieście pękają wały i nieokiełznany żywioł zalewa część miasta oraz las na Grontach. Woda odsłania przy tym zakopane w lesie ludzkie szczątki oraz ciało nastoletniego chłopca, który uznany zostaje za przypadkową ofiarę powodzi. Te dwa, tylko pozornie niezwiązane ze sobą, wydarzenia odkrywają serię tajemnic w mieście. Gronty to teraz miejsce zbrodni, której rozwiązaniem zajmie się Anna Jass (Magdalena Różczka) – bezkompromisowa policjantka z Warszawy – oraz miejscowy inspektor Adam Mika (Łukasz Simlat). W międzyczasie do miasta wraca Piotr Zarzycki (Dawid Ogrodnik), aby zostać nowym redaktorem naczelnym „Kuriera”. Natomiast Witold Wanycz (Andrzej Seweryn) wydaje się nosić w sobie odpowiedzi na większość zadawanych przez policję pytań. Jego życie jednak pochłaniają wspomnienia, które nie dają mu spokoju. Rojst’97 poza kryminalną intrygą, jest również opowieścią o fascynujących latach 90. w Polsce czasu transformacji oraz odkupienia.
Opis serialu „Rojst '97” / Netflix.
„Rojst '97” będzie liczyć 6 odcinków. Wszystkie ukażą się w serwisie już 7 lipca 2021 roku.
Za reżyserię ponownie odpowiada Jan Holoubek, który jest współautorem scenariusza z Kasperem Bajonem. Panowie napisali go na kanwie scenariusza Marcina Wrony i Pawła Maślony pt. „Mord”. W obsadzie, oprócz Dawida Ogrodnika i Andrzeja Seweryna, znajdzie się plejada polskich gwiazd. Smaczkiem może być powrót Piotra Fronczewskiego, który zrobił furorę w prologu „Rojsta”. Poza tym zobaczymy: Magdalenę Różczkę, Łukasza Simlata, Zofię Wichłacz, Agnieszkę Żulewską, Michała Kaletę, Ireneusza Czopa, Marcina Bosaka, Mirosława Kropielnickiego, Zuzannę Grabowską, Łukasza Lewandowskiego.
Lato w polskim świecie seriali zapowiada się naprawdę wyśmienicie. Jeszcze przedwczoraj byłam podekscytowana, bo już 9 lipca startuje 2. sezon „Kruka...”, czyli „Kruk. Czarny woron nie śpi”, a tu okazuje się, że dwa dni wcześniej dostaniemy mięsistego „Rojsta”. Mam nadzieję, że fani serialu Showmaksa się nie zawiodą. Liczę na ciebie, Netfliksie!