Przełom w sprawie Romana Polańskiego. Prokuratura odtajni kluczowe dokumenty
Po 45 latach może dojść do przełomu w sprawie Romana Polańskiego. Obecny prokurator okręgowy hrabstwa Los Angeles zgodził się na odtajnienie transkrypcji z przesłuchań oskarżyciela artysty, którego domagali się prawnicy reżysera, dziennikarze, a nawet sama ofiara. Ma z nich bowiem wynikać, że prowadzący sprawę sędzia dopuścił się uchybień.
Dołącz do Amazon Prime z tego linku, skorzystaj z promocji (30 dni za darmo) i kupuj taniej podczas pierwszego Amazon Prime Day w Polsce. Listy najlepszych ofert znajdziesz tutaj.
Kontrowersyjna sprawa Romana Polańskiego trwa już 45 lat. Reżyser od dekad żyje i pracuje poza Stanami Zjednoczonymi, uciekając tamtejszemu wymiarowi sprawiedliwości. Kolejni prokuratorzy nie zdołali przez ten czas doprowadzić do ekstradycji, a prawnikom artysty nie udało się wpłynąć na ich działania. Czy teraz dojdzie do przełomu?
Nowy, wybrany w 2020 roku prokurator okręgowy hrabstwa Los Angeles George Gascon postanowił spojrzeć na sprawę Romana Polańskiego świeżym okiem. W tym celu zgodził się, aby odtajnić transkrypcję z przesłuchania Rogera Gunsona - zastępcy prokuratora okręgowego, który w 1977 roku prowadził sprawę oskarżonego o gwałt na nieletniej reżysera.
W sprawie Romana Polańskiego doszło do uchybień?
Jak podaje Variety, prokuratura podziela obawy części opinii publicznej, że w sprawie Romana Polańskiego doszło do poważnych uchybień. Dlatego właśnie w przeciwieństwie do swoich poprzedników George Gascon zamierza się temu przyjrzeć. Odtajnienie transkryptu przesłuchania Rogera Gunsona, którego od 2010 roku domagają się prawnicy reżysera, może ujawnić, że sędzia Laurence Rittenband źle prowadził całą sprawę.
W 2010 roku Roger Gunson był przez trzy dni przesłuchiwany za zamkniętymi drzwiami. Część jego zeznań została jednak ujawniona za sprawą notatek ówczesnego prawnika Romana Polańskiego. Według zapisków powiedział on, że Laurence Rittenband dopuścił się uchybień, ale prokuratura nie zgodziła się, aby odsunąć sędziego od sprawy.
Odtajnienia transkrypcji już wcześniej domagało się dwóch pisarzy i dziennikarzy William Rempel i Sam Wasson, ale ich wniosek został odrzucony. Prosiła o to również sama ofiara Samantha Geimer, która od lat walczy o oddalenie sprawy. Wysłała ona list w tej kwestii do obecnego prokuratora. To właśnie dzięki niemu George Gascon zdecydował się ujawnić zapiski.
Disney+ zadebiutował w Polsce. Tutaj kupisz go najtaniej.
Publikacja zawiera linki afiliacyjne Grupy Spider’s Web.