REKLAMA

Rotten Tomatoes walczy z trollami. Serwis zablokował możliwość oceniania filmów przed premierą

Między Disneyem i najbardziej konserwatywną częścią fandomów Marvela i „Gwiezdnych wojen” rodzi się coraz większy konflikt. Przez pewien czas wydawało się, że trolle mają szansę odnieść w tej walce zwycięstwo, ale właśnie straciły swoją główną broń. Serwis Rotten Tomatoes ogłosił zmiany w recenzjach użytkowników.

rotten tomatoes kapitan marvel
REKLAMA
REKLAMA

Internet przez długi czas wydawał się wytwórniom filmowym doskonałym miejscem do promowania swoich nowych blockbusterów. Przypadki kilku ostatnich filmów pokazują jednak, że wolność sieci to broń obosieczna. Decyzje Marvela oraz Lucasfilmu (a więc też stojącego za obiema firmami Disneya) zaczęły coraz bardziej rozmijać się z oczekiwaniami fandomu. Od pewnego czasu niezadowolenie części fanów było widoczne jak na dłoni.

Niestety, wściekłość na „Ostatniego Jedi” oraz rzekome wciskanie na siłę feminizmu do filmów o superbohaterach pobudziły do działania nieuzbrojonych w argumenty recenzentów, a przede wszystkim internetowych trolli. Ich główną bronią w ostatnich tygodniach stały się pisemne oceny oraz wskaźnik „Chcę zobaczyć” w serwisie Rotten Tomatoes. Negatywne recenzje zalały „Kapitan Marvel”, a ostatnio też Epizod IX „Gwiezdnych wojen”.

Oba filmy nie miały jeszcze premiery kinowej. O nowej części „Star Wars” tak naprawdę nic jeszcze nie wiadomo. Nie przeszkodziło to jednak trollom.

Zdecydowali się zaatakować te produkcje, a poprzez nie także znienawidzoną ideologię oraz bezduszną korporację. Zaszkodzili jednak przede wszystkim innym użytkownikom Rotten Tomatoes. Jak podaje Indie Wire, serwis postanowił całkowicie zlikwidować możliwość oceniania filmów przed premierą. Użytkownicy nadal będą mogli wyrażać swoje opinie, ale dopiero po tym, jak dana produkcja trafi do kin. Nikt wówczas nie sprawdzi, czy faktycznie ją obejrzeli, ale przynajmniej trolle nie wpłyną zawczasu na ogólny kształt ocen danego filmu.

REKLAMA

Rotten Tomatoes wprowadza przy tej okazji też kilka mniejszych zmian. Od tej chwili na portalu nie będzie pokazany procent osób, które zaznaczyły „Chcę zobaczyć”, a po prostu realna liczba takich użytkowników (wyliczana w czasie rzeczywistym). Procent pozytywnych ocen krytyków i widzów będzie zaś wyświetlany tuż obok siebie. Usprawnienia weszły życie z efektem natychmiastowym. Opinie użytkowników na temat „Kapitan Marvel” wciąż można przeczytać, ale ostatnie pochodzą z 25 lutego. Nowych nie będzie do czasu premiery. I tylko to udało się trollom.

„Kapitan Marvel” trafi do polskich kin 8 marca.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA