REKLAMA

„Sala samobójców. Hejter” podbija zagranicznego Netfliksa. Polski film jest jednym z najchętniej oglądanych na świecie

Zaledwie tydzień po swojej premierze na zagranicznym Netfliksie, „Sala samobójców. Hejter” trafiła do Top 10 najchętniej oglądanych produkcji dostępnych na platformie w wielu krajach na świecie. 

sala samobojcow hejter vod netflix sukces
REKLAMA
REKLAMA

Dobra passa Jana Komasy trwa w najlepsze. Amerykańska Akademia Filmowa pominęła co prawda jego „Boże ciało”, nie przyznając polskiej produkcji Oscara dla najlepszego filmu międzynarodowego, ale „Sala samobójców. Hejter” przypadła do gustu zagranicznej widowni. Podczas tegorocznego Festiwalu Filmowego Tribeca w Nowym Jorku tytuł otrzymał nagrodę w kategorii najlepszy międzynarodowy film fabularny. Netflix zauważył w nim komercyjny potencjał, więc wykupił prawa do jego pokazywania.

Od 29 lipca „Sala samobójców. Hejter” dostępna jest na zagranicznym Netfliksie.

Informowaliśmy już o pierwszych, pozytywnych reakcjach na polską produkcję. Zachwycali się nią recenzenci, a teraz przyszła pora na użytkowników platformy. Jak się okazuje najnowszy film Jana Komasy, zaledwie tydzień po premierze zdążył trafić do Top 10 najchętniej oglądanych tytułów w serwisie w kilku krajach na świecie.

„Sala samobójców. Hejter” podbiła w ten sposób serca m.in. Brytyjczyków, Niemców, Francuzów, Hiszpanów, Portugalczyków, Włochów, Belgów, Holendrów, Norwegów i Duńczyków. Lista ta jest oczywiście jest oczywiście o wiele dłuższa. Sam reżyser sukcesu swojego filmu doszukuje się w podejmowanym przez niego temacie:

Wyzwania współczesnych społeczeństw w dobie fake-news, które w bezpośredni sposób chcieliśmy naświetlić w „Hejterze”, ku naszej radości znalazły swoich widzów na całym świecie, dzięki głównej nagrodzie na prestiżowym festiwalu Tribeca i międzynarodowym zasięgu dystrybucji Netflixa. Dostaję codziennie wiele entuzjastycznych wiadomości od widzów z całego świata oraz  od amerykańskiego i europejskiego środowiska filmowego, ludzi którzy obejrzeli Hejtera w kontekście dopiero co wyświetlanego w ich krajach Bożego Ciała. Nie mogliśmy sobie wyobrazić lepszego przyjęcia przez amerykańskie środowisko filmowe. „Hejter” wypłynął wprost z moich obserwacji - dzięki stworzeniu postaci Tomka, która jest dla nas symbolem pustki i ambicji, w szczególności dziś film rezonuje bardzo silnie z widzami na całym świecie - mówi Jan Komasa.

„Sala samobójców. Hejter” to opowieść o studencie prawa, który zostaje wydalony z uczelni za plagiat.

REKLAMA

Tomek podejmuje pracę w agencji marketingowej i angażuje się w nieczystą grę polityczną, aby zemścić się na spoglądających na niego z góry Krasuckich. Komasa podejmuje w swoim filmie sporo aktualnych tematów. Nie wszystkie zostały odpowiednio potraktowane i z tego powodu reżyser wyraził jakiś czas temu nadzieję, że ma pomysł jak je rozwinąć w formie serialu.

Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj serwis Rozrywka.Blog w Google News.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA