REKLAMA

Keanu Reeves w uniwersum „Star Wars”. Lucasfilm wcieli w życie popularny fancasting?

Coraz więcej źródeł informuje, że w serialu "The Acolyte" z uniwersum "Star Wars" wystąpi nie kto inny, jak Keanu Reeves. Uwielbiany aktor był przez lata typowany do roli znanego z gry "Knights of the Old Republic" Revana - czy to możliwe, by fancasting został wcielony w życie?

star wars keanu reeves the acolyte serial revan kogo zagra
REKLAMA

W 2024 roku na Disney+ zawita wyczekiwany przez fanów "Star Wars" serial "The Acolyte". Według serwisu "Forbes", który opublikował niedawno obszerny raport na temat produkcji, Keanu Reeves ma w niej cameo - nie wiadomo jednak, jak duże i o jaką rolę dokładnie chodzi.

Przypomnę, że "The Acolyte" rozgrywa się około sto lat przed wydarzeniami ukazanymi w filmie "Mroczne widmo". Fabuła skupi się na dojściu Sithów do władzy i początkach infiltracji Zakonu Jedi. 

Wielu fanów podejrzewa, że Lucasfilm wyjdzie fanom naprzeciw i obsadzi Reevesa w roli Revana - bohatera uwielbianej gry "Knights of the Old Republic" ze starego kanonu. Historia Revana miała duże znaczenie dla obu stron Mocy; cameo w scenie retrospekcji lub wizji miałoby przy okazji za zadanie wprowadzić postać do nowokanonicznego uniwersum i zapowiedzieć opowiedzenie skupionej na postaci historii (uważanej za jedną z lepszych fabuł "Gwiezdnych wojen").

Czytaj także:

REKLAMA

The Acolyte: Keanu Reeves w obsadzie. Kogo może zagrać?

Można oczywiście zakładać, że wiara w realizację fancastingu to myślenie życzeniowe - oryginalnie Revan żył około 4000 lat przed wydarzeniami z filmowej sagi; stał się legendą, ale w gruncie rzeczy trudno logicznie połączyć jego postać z okresem Wielkiej Republiki. Co nie oznacza, że ta opcja jest wykluczona.

Kogo jeszcze mógłby zagrać aktor? Rebecca Henderson sportretuje w serialu Jedi Vernestrę Rwoh. Reeves pasowałby natomiast do roli jej Mistrza Jedi, Stellana Giosa. W epoce Wielkiej Republiki Gios wielokrotnie pomagał Zakonowi w obronie galaktyki, m.in. podczas Wielkiej Katastrofy Nadprzestrzennej. W końcu oddał życie, by ocalić wiele innych istnień, pilotując skazaną na zagładę stację Starlight Beacon do oceanu tak, by ominąć miasto na Eiram. Równie prawdopodobne jest, że Reeves powoła do życia zupełnie nową postać.

REKLAMA

Disney ujawnił, że wydał 49,2 mln dol. na predprodukcję serialu. To aż 5,5 mln dol. więcej, niż koncern przeznaczył na preprodukcję "Łotra 1". "The Acolyte" ma być pełnoprawnym thrillerem, w którym spodziewamy się ujrzeć zakulisowe machinacje Sithów. Będziemy w nim obserwować śledztwo prowadzone przez Mistrza Jedi i jego Padawana. W obsadzie znaleźli się m.in. Dafne Keen, Amandla Stenberg, Jodie Turner-Smith, Carrie-Anne Moss, Dean-Charles Chapman i Lee Jung-jae.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA