Po „Nic się nie stało” i „Taśmach Amber Gold” Sylwester Latkowski szykuje nowy film. Tym razem dziennikarz chce opowiedzieć o głośnej aferze GetBack. Internauci mają jednak wątpliwości, czy ten dokument będzie obiektywny.
Dziękujemy, że wpadłeś/-aś do nas poczytać o mediach, filmach i serialach. Pamiętaj, że możesz znaleźć nas, wpisując adres rozrywka.blog.
Po „Zabawie w chowanego” o pedofilii wśród duchownych, Sylwester Latkowski postanowił opowiedzieć o przypadkach molestowania nieletnich w środowisku celebrytów. TVP zapowiadało, że ma prawdziwą bombę, a potem, zgodnie z tytułem dokumentu „Nic się nie stało”. Film okazał się niewypałem, ale niestrudzony dziennikarz nie zamierzał się poddać. W minionym miesiącu telewizja publiczna pokazała jego nową produkcję „Taśmy Amber Gold”, w których reżyser w charakterystycznym dla siebie stylu, jak twierdzi nasz recenzent, zapomniał przedstawić dowodów na swoje tezy. Latkowski nie zamierza się jednak poddawać i zapowiada kolejny tytuł sygnowany swoim nazwiskiem.
Sylwester Latkowski szykuje film o aferze GetBack
W mediach społecznościowych Sylwestra Latkowskiego pojawił się post, wedle którego teraz chce opowiedzieć o aferze GetBack.
W aferze GetBack poszkodowanych zostało 9 tys. osób, którzy od dłuższego czasu domagają się ukarania winnych protestując i pisząc listy do premiera. Łączne straty oszacowano na 2,6 mld zł, a prokuratura wystosowała zarzut wobec jednego z najbogatszych Polaków. Sprawa, tak jak w przypadku Amber Gold, jest więc delikatna. Uwagę zwraca jednak fragment postu dotyczący linku do SKOK-u Wołomin. Ta ostatnia wymieniona afera ma bowiem wątki polityczne, w których mówi się o członkach partii rządzącej. Internauci wątpią więc, czy jest szansa na obiektywny film.
Jak to będzie wyglądało i czy Sylwester Latkowski okaże się w tym wypadku obiektywny, przekonamy się gdy film ujrzy światło dzienne. Na razie jednak nie wiadomo na jakim etapie prac jest dokument, ani kiedy mielibyśmy zobaczyć gotową produkcję.