Sejm jak "Mam talent!". Jest i Hołownia, i oglądalność
Czegoś takiego w historii polskiej polityki jeszcze nie było. Memy spływają z każdej strony, oglądalność rośnie, a są i tacy, którzy szukają miejsca, gdzie w Sejmie mógłby zawisnąć srebrny przycisk YouTube'a. Od kilku dni na sejmowe obrady czeka się jak na kolejny odcinek ulubionego serialu Netfliksa, a kolejne dni posiedzenia biją rekordy popularności.
Po wyborach parlamentarnych polski Sejm przeszedł glow up i jest w tym niemała zasługa Szymona Hołowni, który 13 listopada został wybrany na stanowisko marszałka Sejmu X kadencji. Mam jednak wrażenie, że mniej osób kojarzy go jako aktywnego polityka i przewodniczącego Polski 2050. Hołownia w pamięci Polaków zapisał się nie tylko jako dziennikarz, ale przede wszystkim prezenter telewizyjny. W latach 2008-2019 wraz z Marcinem Prokopem współprowadził talent show - "Mam talent!" - i właśnie ten epizod jego życia stał się pretekstem do tworzenia przez internautów zabawnych grafik. I choć kolejne posiedzenia Sejmu obfitują w sporą liczbę memów, które powstają głównie z czysto rozrywkowych pobudek, niosą ze sobą przekaz, który mówi: "Szymon Hołownia jest jak gracz Monopoly, który jako jedyny czyta zasady gry".
Posiedzenia Sejmu to hit na YouTubie
Do tej pory poszczególne momenty z sejmowych posiedzeń oglądało się na wyrywki głównie w mediach społecznościowych i telewizyjnych kanałach informacyjnych. Przełom nastąpił po wyborach parlamentarnych, kiedy pierwsze posiedzenie nowego Sejmu z Szymonem Hołownią w roli marszałka obejrzało prawie milion osób. Mało tego - transmisja z ul. Wiejskiej trafiła na 3. miejsce w zakładce "Na czasie", a kolejne dni osiągały równie wysokie wyniki. Trzeciego dnia pierwszego posiedzenia, już po godzinie od rozpoczęcia transmisji na żywo w serwisie YouTube, przed ekranami zasiadło 70 tys. osób, a obecnie jest ono na 1. miejscu w zakładce "Na czasie".
Przeszłość Szymona Hołowni, który współprowadził program "Mam talent!" wraz z Marcinem Prokopem, również stała się obiektem żartów internautów. W mediach społecznościowych królują przeróbki nawiązujące do kultowego talent show, a ich głównych bohaterem jest obecny marszałek Sejmu. Pojawiają się w nich Małgorzata Foremniak, Agnieszka Chylińska i Agustin Eggurola.
Oglądalność kolejnych dni pierwszego posiedzenia Sejmu jest rekordowa. Transmisję z czwartego dnia w 14 minut od jej rozpoczęcia oglądało niemal 30 tys. osób. W tym samym momencie kanał Sejm RP osiągnął próg 100 tys. subskrypcji, co oznacza, że niebawem rzeczywiście otrzyma srebrny przycisk od serwisu YouTube. Nagrody i memy to jednak efekt uboczny tego, do czego przyczynił się Szymon Hołownia - jego wystąpienia i postawa pozwoliła przyciągnąć przed ekrany setki tysięcy widzów, a to z kolei, miejmy nadzieję, zaowocuje większym zainteresowaniem Polek i Polaków pracą tych, którzy reprezentują ich w Sejmie.
Więcej artykułów na temat polityki przeczytasz w serwisie Spider's Web: