Ellie i Dina na drodze zemsty. Analizujemy zapowiedź następnego odcinka The Last of Us

2. sezon "The Last of Us" zaczął się dość spokojnie - wraz z bohaterami byliśmy świadkami tego, jak społeczność Jackson prowadzi spokojne życie. Jej częścią są Joel (Pedro Pascal) i Ellie (Bella Ramsey), a od wydarzeń z poprzedniej odsłony serialu minęło 5 lat. Oboje zdają się być w jakimś nie do końca jasnym konflikcie, szczególnie widać to po niechęci do niego wyrażanej przez Ellie. Okazuje się, że Joel jest na celowniku Abby (Kaitlyn Dever) - córki lekarza, który został przez protagonistę zamordowany w trakcie dokonanej na Świetlikach masakry. Dziewczyna mści się na mężczyźnie i brutalnie go zabija, podczas gdy Jackson staje się obiektem ataku sporej grupy zainfekowanych.

Odcinek, który od dziś możemy oglądać, zaczyna się od opłakiwania Joela przez jego brata (i jednocześnie lidera społeczności), Tommy'ego (Gabriel Luna). Ellie po trzech miesiącach wychodzi ze szpitala, rozmawia z terapeutką (Catherine O'Hara) i próbuje się jakoś pozbierać po tragedii. Buzuje w niej jednak żądza sprawiedliwości, dodatkowo spotęgowana na wieść o tożsamości zabójców - Dina (Isabela Merced) przyznaje, że, wbrew swoim wcześniejszym słowom, pamięta ich imiona, oraz to, dokąd zmierzają. Po tym, jak próba przeforsowania pomysłu wyprawy mającej ich schwytać kończy się fiaskiem, Ellie wraz z Diną ruszają w podróż do Seattle, by skonfrontować się z Abby, a co za tym idzie - zapewne również z Frontem Wyzwolenia Waszyngtonu (WLF).

Pierwszą postacią, którą widzimy w materiale zapowiadającym kolejny odcinek serialu jest Isaac Dixon, o którym wiemy, że jest dowódcą Wilków, czyli wspomnianej wyżej grupy WLF. Nosi on jednak mundur FEDRY, co może sugerować albo jego działanie pod przykrywką, albo retrospekcję do czasów, w których mógł być częścią struktur tej organizacji. Możemy również zobaczyć scenę z udziałem nieznanej, wyraźnie torturowanej lub ciężko pobitej postaci, wyglądającej na przesłuchiwaną przez Isaaca. Zgodnie z tym, co widzimy, Ellie i Dina są coraz bliżej celu, jednak najprawdopodobniej natrafią na grupę potworów, przed którą będą musiały jak najszybciej uciec. Wiele wskazuje na to, że zagrożenie ze strony WLF wcale nie będzie mniejsze, a Isaac może się okazać bezwzględnym, brutalnym człowiekiem.

Dojdzie także do zaskakującej sceny - pod koniec materiału widzimy, że Dina mierzy do Ellie z pistoletu, co stawia wiele pytań, w tym najważniejsze: jaka będzie przyczyna tego ruchu i co z niego wyniknie? Tego dowiemy się za tydzień - poniżej możecie zobaczyć pełną zapowiedź 4. odcinka 2. sezonu serialu.

Więcej o serialu "The Last of Us" przeczytacie na Spider's Web: