The Walking Dead może zmienić się w tym roku nie do poznania i nie chodzi tylko o potencjalne odejście z obsady głównego bohatera. Nowa grafika promocyjna sugeruje, że serial znów zmieni miejsce akcji, a bohaterowie ramię w ramię z żywymi trupami pomaszerują prosto do Waszyngtonu.
Już niedługo odbędzie się kolejna edycja imprezy Comic-Con, na której nie zabraknie twórców The Walking Dead. Do sieci trafiła już oficjalna grafika promująca 9. sezon jednego z najchętniej oglądanych seriali na świecie. Udostępniono ją z brazylijskiego konta The Walking Dead, a z elementów składających się na fotografię, można wyciągnąć ciekawe wnioski.
Plakat promujący 9. sezon The Walking Dead zapowiada wycieczkę do Waszyngtonu.
Serial pod względem miejsca akcji dogonił komiksy. Co prawda fabularnie nadal jest jeszcze kilka lat (i wojen) za swoim papierowym pierwowzorem, ale ekranowi Rick i spółka znaleźli się wreszcie w tym samym miejscu, w którym korzenie zapuścili ich rysowani protoplaści: w Aleksandrii.
Plakat każe nam jednak podejrzewać, że bohaterowie telewizyjnego The Walking Dead po pokonaniu Negana nie zagrzeją miejsca w uratowanej osadzie. Jeśli stacja AMC nie pogrywa sobie z fanami, umieszczając tak charakterystyczny element na swoim plakacie w formie zmyłki, może to oznaczać ciekawą wyprawę.
Grafika przedstawia trójkę bohaterów - Ricka, Maggie, i Daryla - a w ich tle widać… zniszczony Biały Dom. Taki budynek nie mógł znaleźć się przypadkiem. Można traktować to jako wstępną zapowiedź zmiany miejsca akcji. Waszyngton może być celem podróży, w jaką udadzą się ocaleni przed apokalipsą ludzie.
To może być ostatnia podróż Ricka (i Maggie).
W komiksach główny bohater nadal jest przywódcą ocalałych, których losy śledzą fani miesiąc w miesiąc. Niewykluczone jednak, że serial wyśle go przedwcześnie na spotkanie ze stwórcą - jak w poprzednim sezonie jego syna, Carla. Dzisiaj pojawiła się do tego wiadomość, jakoby Andrew Lincoln odgrywający Ricka Grimesa, już teraz zakończył zdjęcia i wrócił do domu, chociaż AMC kręci dopiero 6. odcinek.
Plotki, jakoby Rick miał zostać uśmiercony w połowie nadchodzącego sezonu, pojawiły się już dawno temu. I nie byłoby w tym nic dziwnego - aktor po dziewięciu latach może mieć dość swojej pracy. Do tego na plan The Walking Dead rzekomo wrócił odtwórca roli Shane’a, który mógłby pojawić się we flashbackach albo wizjach, jakich w The Walking Dead widzieliśmy już kilka.
Nie ma też pewności, czy Lauren Cohan, aktorka wcielająca się w Maggie, będzie dalej grać w serialu. W tym kontekście niezmiernie mnie ciekawi, czy Daryl, który jest trzecią postacią na plakacie, a do tego stał się przez lata ulubieńcem fanów, również opuści tę produkcję. Szykuję się jednak na coś wprost przeciwnego. Zapewne po kilku latach snucia się gdzieś w tle, Daryl zostanie nowym liderem.