Tom Cruise postanowił w wyjątkowy sposób podziękować swoim fanom za ogromny sukces filmu "Top Gun: Maverick". Aktor, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych, tym razem wyskoczył z helikoptera, nie szczędząc swoim fanom ciepłych słów.
Tom Cruise znany jest w środowisku aktorskim jako ten, który niczego się nie boi. Większość odważnych scen gwiazdor wykonuje sam i jeśli wierzyć doniesieniom mediów, nie korzysta z usług kaskaderów.
Dlatego jego podziękowania dla widzów, którzy licznie poszli do kin na "Top Guna: Maverick" również były nietypowe i odważne. Obecność Cruise'a w helikopterze związana była również z filmem "Mission: Impossible-Dead Reckoning", do którego aktor kręcił sceny.
Tom Cruise podziękował fanom za sukces "Top Guna: Maverick"
Witajcie wszyscy. Lecimy sobie ponad zachwycającą Republiką Południowej Afryki, gdzie kręcimy dwie części filmu 'Mission: Impossible - Dead Reckoning'. Nie chciałem, żeby ten rok zakończył się bez moich podziękowań za to, że chodzicie do kina i że wspieracie film 'Top Gun: Maverick'" - powiedział Cruise na nagraniu na Twitterze, dodając: Dziękuję Wam za wsparcie "Top Gun: Mavericka" i za możliwość dostarczania Wam rozrywki. To zaszczyt życia. Życzę wam bezpiecznych i szczęśliwych świąt. Do zobaczenia w kinie - podsumował gwiazdor.
Druga część "Top Guna" jest najbardziej kasową produkcją w karierze Cruise'a
Druga część "Top Guna", która jest kontynuacją filmu z 1986 roku okazała się najbardziej kasową produkcją w karierze amerykańskiego aktora. Obraz był również drugim filmem w czasie pandemii, który przekroczył wpływy rzędu miliarda dolarów.
"Top Gun: Mavercick" to też najbardziej kasowy film 2022 roku. Obraz Josepha Kosinskiego jest kontynuacją filmu z 1986 roku. Po ponad 20 latach służby w lotnictwie marynarki wojennej, Pete "Maverick" Mitchell zostaje wezwany do legendarnej szkoły Top Gun. Wszystko po to, aby wyszkolić nowe pokolenie pilotów do bardzo trudnej misji.