REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy

Lata mijają, a Tom Cruise dalej jest mistrzem kaskaderki. Przypominamy jego szalone popisy

Tom Cruise znajduje się w ostatnich tygodniach na samym szczycie hollywoodzkiej popularności. Jego najnowszy film pt. "Top Gun: Maverick" pobił zainteresowaniem największe hity Marvela i DC, do czego wydatnie przyczyniły się charyzma Cruise'a oraz kładziony z jego strony nacisk na realistyczne efekty specjalne. Reżyser nowego "Mission: Impossible" z okazji 60. urodzin aktora wrzucił zdjęcie kolejnego kaskaderskiego popisu z jego strony. A tych było w przeszłości mnóstwo.

04.07.2022
21:25
tom cruise 60 lat popisy kaskaderskie
REKLAMA

Nie od dzisiaj wiadomo, że Tom Cruise to gwarancja jakościowego kina akcji. Amerykański aktor ma oczywiście na swoim koncie trochę wpadek, ale w zestawieniu z coraz bardziej zależnej od CGI reszty hollywoodzkich produkcji jego filmy robią tym bardziej kolosalne wrażenie. Wielu z was będzie w to trudno uwierzyć, ale Cruise właśnie obchodził 60. urodziny.

A przecież Tom Cruise nie ma najmniejszego zamiaru zwalniać w kolejnych miesiącach i (prawdopodobnie) też latach. Najlepiej świadczy o tym nowe zdjęcie z planu filmu "Mission: Impossible - Dead Reckoning". Reżyser podzielonej na dwie części produkcji Christopher McQuarrie wrzucił na Twittera zdjęcie, które przedstawia Cruise'a zawieszonego na czubku czteropłatowego samolotu. I to nie jest wcale najbardziej szalona rzecz, którą Amerykanin zrobił w minionych latach, tylko po to, by współtworzony przez niego film stał na wyższym poziomie.

REKLAMA

Tom Cruise biega jak gazela i wiruje na (lub w) samolotach

Już wcześniej w mediach pojawiały się informację, że Tom Cruise nauczył się latania samolotami z II wojny światowej właśnie pod "Mission: Impossible - Dead Reckoning". Zdjęcie opublikowane przez McQuarrie'ego zdaje się potwierdzać, że w zapowiedzianej na przyszły rok produkcji zobaczymy aktora, jak wychodzi z kokpitu na skrzydło w trakcie lotu wirowego. Dla takiego Toma Cruise'a nie będzie to zresztą nawet jakieś wielkie wyzwanie, bo przecież podczas kręcenia scen powietrznych do "Top Gun: Maverick" poddano go przeciążeniom na poziomie tych faktycznie doskwierających pilotom. Na taki sam los Cruise skazał zresztą swoich młodszych kolegów, tak bardzo zależało mu na autentyczności.

Większość najbardziej szalonych i niezwykłych popisów kaskaderskich popularnego aktora to oczywiście zasługa wspomnianej już serii "Mission: Impossible". W poprzedniej części cyklu największe wrażenie na widzach zrobiła pogoń granego przez Cruise'a Ethana Hunta za lecącym helikopterem zdrajcą. Całą sekwencję nakręcono bez komputerowych efektów specjalnych - Amerykanin faktycznie wisiał na linie w trakcie lotu i gdyby puścił urządzenia zabezpieczające, to mógłby nawet zginąć.

Wraz z kolejnymi odsłonami Tom Cruise daje z siebie coraz więcej, ale właściwie od początku dawał przykład olbrzymiego zaangażowania i poświęcenia. Każdy z nas kojarzy ikoniczną scenę z wiszącym nad uzbrojoną w alarm podłogę z "Mission: Impossible". Nie wszyscy zdają sobie jednak sprawę, że w sequelu z 2000 roku gwiazdor naprawdę pozwolił na opadnięcie prawdziwego nożna o milimetry od swojego oka. Jeden niewłaściwy ruch i mogło dojść do tragedii. Chcielibyście więcej?

W "Mission: Impossible - Rogue Nation" Tom Cruise wisiał na samolocie i trzymał oddech pod wodą przez 6 i pół minuty.

REKLAMA

Oprócz tego we wspomnianym już "Mission: Impossible - Fallout" przez 2000 godzin uczył się latania helikopterem, a w trakcie skoku z budynku na budynek upadł w nieodpowiedni sposób i złamał sobie nogę. Opóźniło to produkcję o miesiące, zaś lekarze wieszczyli Cruise'owi nawet koniec wyczynów kaskaderskich i biegania w filmach. Jak zareagował? Sześć tygodni później znowu biegał i wykonał 106 (!) skoków HALO z samolotu z wciąż z niedoleczoną nogą.

Zresztą do dzisiaj w swoich filmach daje z siebie wszystko - wystarczy wspomnieć bieganie z prawie 60 kg oprzyrządowaniem w "Na skraju jutra" czy ćwiczenia w samolocie NASA przygotowującym astronautów pod stan nieważkości (do filmu "Mumia"). Naprawdę, można tylko pozazdrościć takiej formy i samozaparcia.

Disney+ zadebiutował w Polsce. Tutaj kupisz go najtaniej.

Publikacja zawiera linki afiliacyjne Grupy Spider's Web

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA