Jak śpiewał niegdyś nieodżałowany, dziecięcy zespół Fasolki – „Fantazja jest od tego, aby bawić się, bawić się, aby bawić się na całego”. I taki właśnie cel musiał przyświecać panom z Runic Games, kiedy w chmurze grassu wykuwali utrzymanego w klimatach fantasy hack’n’slasha, pt. „Torchlight II”.
To musiały być dla nich piękne dni, bo ta niewymagająca rąbanka jest bardziej kolorowa niż mega zestaw 65 kredek świecowych. Warto przypomnieć, że pierwsza odsłona „Torchlight”, jeszcze z 2009 roku, była dziewiczą grą studia z Seattle, w przeciwieństwie do ludzi, którzy sformowali Runic ;). Max Schaefer i Erich Schaefer wcześniej pracowali nad takimi gigantami jak choćby „Diablo”. W każdy bądź razie, sequel z połowy 2012 roku kontynuuje tradycje swojego pierwowzoru zachowując jego dwa główne walory: możliwość bezstresowego rąbania setek potworków i bajkową kolorystykę, która doceniłaby „Czarodziejka z Księżyca” i wesoły „Kangurek Kao”. Czy to mało?
Niemało, jeśli weźmiemy pod uwagę, że ten niezły odstresowywacz i niszczyciel złego cholesterolu można aktualnie zakupić na gamersgate za niewygórowane 7,48 funciaków. Gamersgate ma również ofertę dla ludzi, które nie będą odpalać kompa dla głupich dziesięciu nuggetów. Do wydania jest wówczas prawie trzydzieści banknotów z główką królowej. W tej cenie mieszczą się aż cztery identyczne pakiety gry do ściągnięcia.
Po co komu cztery identyczne gry? Spece z gamersgate uważają, że klienci będą kupować czteropaki jak szaleni, tylko po to, aby miłościwie obdarowywać swoich znajomych kopiami gry. Goście z gamersgate na pewno nigdy nie mieszkali w Polsce.
Z drugiej strony idea była szczytna, bo jeden z nie tak licznych walorów giery to multiplayer, który może głowy nie urywa, ale jest jakąś tam opcją dla walki w stylu samotny rozłupywacz czerepów kontra reszta świata.
I jeszcze jedno. Promocja jest ograniczona czasowo, czyli trzeba się śpieszyć jak na wyprzedaży w Tesco. Aktualnie w elektronicznych sklepach (GOL, muve.pl) "Torchlight II" stoi za 69.90 zł. Przy uwzględnieniu dzisiejszego kursu funta, zakupy w gamersgate pozwolą zaoszczędzić niemało grosza. Aby wcielić się w bohatera niszczącego zło wszelakie wystarczy wysupłać circa 36 złotych. To niewygórowana cena za możliwość dokonania srogiej zemsty na oprychu, który zniszczył miasteczko Torchlight. Do dzieła!