Oto kolejny już zwrot akcji w opowieści o Viaplay. Canal+ i PPF może dokapitalizować spółkę kwotą przekraczającą miliard zł, czym uratuje ją od bankructwa. Jeśli do tego nie dojdzie, może rozpocząć się postępowanie upadłościowe.
Kłopoty finansowe Grupy Viaplay trwają już od wielu miesięcy. Od czerwca firma zdążyła już obniżyć krótkoterminowe perspektywy na ten rok i wycofała się z celów operacyjnych i finansowych, które obejmowały horyzont do 2025 roku. Dotychczasowy prezes zdążył zrezygnować ze swojego stanowiska, a akcje spółki drastycznie spadły.
Ratunkiem dla Viaplay miało być zapowiadane w lipcu skupienie się na rynkach skandynawskich. Wiązało się to z planowanym wyjściem z Polski i krajów bałtyckich do lata 2025. To smutna wiadomość dla rodzimych fanów rozgrywek sportowych (KSW, F1, Premier League), dla których platforma jest w naszym kraju domem. Być może jednak jej los się jeszcze odmieni.
Więcej o Viaplay poczytasz na Spider's Web:
Viaplay - Canal+ i PPF uratują platformę?
Zgodnie z informacjami podanymi przez Wirtualne Media, Canal+ i PPF za ponad 2 mld koron szwedzkich (ok. mld zł) chciałyby wykupić ponad 29 proc. akcji Grupy Viaplay. Środki miałyby posłużyć do spłacenia sporej części zobowiązań finansowych firmy.
Decyzja o dokapitalizowaniu Grupy Viaplay ma zostać zatwierdzona 10 stycznia 2024 roku. Płatność nastąpi natomiast do 9 lutego. Jeśli jednak do zawarcia umowy nie dojdzie, firmie grozi postępowanie upadłościowe.