REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Seriale

Efekty specjalne do 2. sezonu „Wiedźmina” będą kosztowały ponad 7 mln zł. Platige Image podpisało umowę z Netfliksem

Polskie studio współpracowało z Netfliksem przy realizacji 1. sezonu „Wiedźmina”. Wiemy już, że w kontynuacji również zobaczymy efekty specjalne od Platige Image. Firma podpisała kontrakt z platformą opiewający na ponad 7 mln zł.

28.04.2020
11:53
Wiedźmin 2 sezon efekty specjalne
REKLAMA
REKLAMA

Efekt pracy Platige Image mogliśmy oglądać najpierw w odcinku „Rybia noc” serialu „Miłość, śmierć i roboty”. Potem polskie studio pokazało, co potrafi w 1. sezonie „Wiedźmina”. To ono odpowiada za efekty specjalne w produkcji, a związany ze studiem Tomasz Bagiński podpisał z Netfliksem osobny kontrakt na współpracę przy produkcji jako producent wykonawczy (1. sezon). Przy realizacji 2. odsłony hitu streamingowego giganta, firma również będzie miała swój udział.

W komunikacie giełdowym Platige Image poinformowało, że odpowiada za efekty specjalne do 2. sezonu „Wiedźmina”.

Co więcej należąca do firmy spółka Platige Films będzie producentem wykonawczym wszystkich odcinków serii. Oczywiście wiąże się z tym spore wynagrodzenie.

Według zawartego z Netfliksem kontraktu Platige Image ma czas na wykonanie wszystkich prac do lipca 2021 roku, a firma otrzyma za nie ok. 7,2 mln zł, czyli sporo mniej niż wynosił budżet jednego odcinka 1. sezonu. Zgodnie z plotkami cały sezon kosztował Netfliksa ok. 80-90 mln USD, czyli wychodzi na to, że jeden odcinek kosztował ok. 10 mln USD (jakieś 41 mln zł). Być może więc, należy się spodziewać, że opinie dotyczące efektów specjalnych znowu będą podzielone.

Efekty specjalne 1. sezonu „Wiedźmina” podzieliły internautów.

Po premierze „Wiedźmina” w internecie pojawiło się dużo krytycznych informacji dotyczących efektów specjalnych w serialu. CGI określane było mianem taniego i kiczowatego. Rzeczywiście smok nie wyglądał idealnie, ale trzeba przyznać, że o wiele lepiej niż w polskiej adaptacji prozy Andrzeja Sapkowskiego z 2001 roku. Jednakże nie brakowało również pozytywnych opinii na temat pracy Platige Image.

Włodarze Netfliksa spodziewali się, że serialowa ekranizacja prozy Andrzeja Sapkowskiego będzie hitem.

Jeszcze przed premierą 1. sezonu ogłoszono przecież, że powstanie jego kontynuacja. I rzeczywiście „Wiedźmin” stał się popularny na całym świecie. W kilka tygodni po pojawieniu się produkcji w serwisie, obejrzano ją w 76 mln gospodarstw domowych, co było rekordem oglądalności platformy jeśli chodzi o debiutujące tytuły.

Prace nad 2. sezonem ruszyły pełną parą już w lutym 2020 roku, kilka dni wcześniej niż pierwotnie zakładano. Od początku roku pojawiały się kolejne informacje, plotki i przecieki dotyczące produkcji. Poznawaliśmy też kolejne nazwiska aktorów, jakich zobaczymy na ekranie. Do obsady dołączył bowiem m.in. Kristofer Hivju, czyli Tormund z „Gry o tron”.

REKLAMA

Premiera 2. sezonu „Wiedźmina”.

Realizacja musiała jednak zostać przerwana ze względu na koronawirusa. 2. sezon „Wiedźmina” miał pojawić się na platformie w 2021 roku, ale nie wiadomo jeszcze jak obecna sytuacja wpłynie na ten termin.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA