REKLAMA

CDP RED sprzedaje bilety na koncert muzyki z gry Wiedźmin 3: Dziki Gon. Gdzie? Na… YouTubie!

Z koncertami zawsze wiąże się jeden problem - dojazd. Im się jest młodszym, tym podróż jest ciekawszą przygodą. Im starszym, tym bardziej męczącym problemem. CDP RED rozwiązuje go za pomocą platformy YouTube. To właśnie tam dystrybuowany jest koncert z rewelacyjną muzyką do gry Wiedźmin 3: Dziki Gon.

Wiedźmin
REKLAMA
REKLAMA

Jednym z najbardziej prestiżowych sukcesów CDP RED był koncert, jaki został zorganizowany na zakończenie 9. Festiwalu Muzyki Filmowej w Krakowie. Cykliczne wydarzenie, które ściąga do Polski takie osobistości jak Hans Zimmer (Mroczny Rycerz, Incepcja), Cliff Martinez (Niepamięć) czy Harry Gregson-Williams (Shrek) kończyło się koncertem muzyki z gry Wiedźmin 3: Dziki Gon. Słuchało go około 12 tysięcy osób.

Między innymi o koncercie w ramach Festiwalu Muzyki Filmowej miałem okazję rozmawiać z kompozytorem Marcinem Przybyłowiczem. Teraz to samo widowisko można zobaczyć online, z wysokiej jakości dźwiękiem oraz obrazem. Jest tylko jeden haczyk…

 class="wp-image-80001"

Koncert z muzyką dla gry Wiedźmin 3: Dziki Gon jest płatny.

Aby uzyskać dostęp do materiału wideo opublikowanego na oficjalnym profilu The Witcher, trzeba zapłacić 29 złotych. Fani znajdujący się poza Polską muszą wydać odpowiednio 10 dolarów lub 10 euro. Czyli tym razem przelicznik walut znajduje się po naszej stronie.

W ramach opłaty otrzymujemy dostęp online do trzech suitów - z gry Wiedźmin 3: Dziki Gon, jak również z dodatków Serca z Kamienia oraz Krew i Wino. Za koncertowe wykonanie utworów z gry Wiedźmin 3: Dziki Gon odpowiedzialna była Orkiestra Kameralna Miasta Tychy AUKSO, chór Pro Musica Mundi, zespół folkmetalowy Percival Schuttenbach i soliści — sopranistka Wioletta Chodowicz, akordeonista Rafał Grząka, Robert Jaworski grający na lirze korbowej, lutni i gęślach gdańskich oraz Amir Yaghamai.

Całość poprowadził dyrektor artystyczny i założyciel AUKSO – Marek Moś. W trakcie koncertu wykonana została również specjalna aranżacja Kołysanki o niedoli znanej ze zwiastuna Pamiętna noc, którą zaśpiewała artystka alternatywna i laureatka Fryderyków — Brodka.

No i rozpoczął się lament.

Społeczność YouTube'a, przyzwyczajona do w pełni darmowej zawartości, dała upust swojemu rozczarowaniu w komentarzach. "Jak to tak?! Dziesięć dolców za jakieś wideo w sieci? Przecież to nie film, ani nawet nie serial". Okazuje się, że społeczeństwo powoli świadome praw autorskich i pokrewnych, wyedukowane za pomocą takich platform jak Netflix, Amazon czy HBO GO, wciąż ma problemy ze zrozumieniem, że muzyka również stanowi część prawa własnościowego. Tak samo jak koncertowa aranżacja.

REKLAMA

Trudno się temu dziwić. YouTube od lat promuje wyłącznie darmową muzykę. Jeżeli nie z oryginalnych profili wykonawców lub wytwórni, to zamieszczaną na kanałach przez fanów. O ile Google skutecznie walczy z filmami i serialami na YT, tak prawa do muzyki - oj, tutaj panuje już wolna amerykanka. Dotyczy to również koncertów. Jeżeli jakiś jest płatny, zawsze znajdzie się niskiej jakości alternatywa, złożona przez fana i posklejana z fragmentów nagranych smartfonami.

Jestem przekonany, że gdyby koncert wieńczący Festiwal Muzyki Filmowej w Krakowie pojawił się na jakiejkolwiek platformie VoD, nie byłoby z tym problemu. Nie byłoby rabanu, gdyby płatny materiał zadebiutował na Ipli czy Playerze od TVN-u. Jednak YouTube… część użytkowników musiała przeżyć ciężki szok.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA