Bardzo ważny fragment sagi pojawi się w 3. sezonie "Wiedźmina". Ekipa kręci w egzotycznym miejscu
Trwają zdjęcia do 3. sezonu "Wiedźmina" Netfliksa - już ponad połowa planowanego materiału została zrealizowana. Najnowsze zdjęcia i doniesienia nie pozostawiają wątpliwości, że nowa odsłona przeniesie na ekran kolejny istotny fragment książkowego oryginału.
Dołącz do Amazon Prime z tego linku, skorzystaj z promocji (30 dni za darmo) i kupuj taniej podczas pierwszego Amazon Prime Day w Polsce.
Wiemy już, że 3. sezon serialu "Wiedźmin" adaptuje przynajmniej dwa istotne fragmenty materiału źródłowego - pierwszym z nich jest wyczekiwana przez fanów walka Geralta z Vilgefortzem. Obnażenie prawdziwych motywacji czarodzieja sprawia, że wyrasta on w książkach na głównego antagonistę zabójcy potworów.
Drugim - jak donosi serwis redanianintelligence.com - jest ostatni rozdział powieści "Czas pogardy"! To w nim Ciri zostaje przeniesiona na pustynię Korath - Patelnię, z której musi się wydostać. Bohaterka spotyka tam jednorożca i wyrzeka się magii.
Wiedźmin: Ciri na pustyni
Ekipa realizuje zdjęcia w Maroku na wydmach Sahary - spośród najważniejszych członków obsady trafiła tam, rzecz jasna, Freya Allan. W ostatnich dniach kręcono w ekstremalnych temperaturach - większość na piaszczystych wzniesieniach, część na suchej równinie.
Oprócz Allen znajdowali się tam również kaskaderzy - najpewniej zobaczymy zatem potyczkę z traperami z Nilfgaardu, "zabawę" ze Skomlikiem i wejście Szczurów (hanzy, do której bohaterka się przyłączy). Co więcej, na planie widziano dwa białe konie - nie muszę chyba tłumaczyć, że ci nieparzystokopytni aktorzy wcielają się we wspomnianego jednorożca - Ihuarraquaksa, zwanego przez księżniczkę Konikiem. Konik wędrował z Ciri przez pustynię - przyszła Szczurzyca uzdrowiła go z jadowitej rany zadanej przez piaskowego potwora. Stworzenie pojawiło się w sadze kilkakrotnie - ochroniło Lwiątko przed innymi jednorożcami, pomogło jej uciec ze świata Aen Elle oraz ocalić Geralta po pogromie w Rivii.
To jeszcze za mało, by mówić o większym szacunku do książkowego oryginału i wierniejszej adaptacji. Wielu fanów ucieszy się jednak, że tak ważne elementy opowieści nie zostaną przez twórców pominięte (po 2. sezonie możemy przecież spodziewać się wszystkiego). Być może tym razem przyjdzie nam obejrzeć dzieło, które nie ingeruje w oryginalną fabułę tak bardzo. Jak wiemy, w przeważającej liczbie przypadków duże modyfikacje raczej nie kończą się dobrze. Jedynym serialem, który odbił od oryginału i wyszło mu to na dobre, są "The Boys" - znakomity 3. sezon to dowód na to, że się da.
Wkrótce ekipa odwiedzi Kostarykę i Malediwy, gdzie nakręci sceny bez obsady. Liczba krajów, w którym kręcono "trójkę", dobije wówczas do ośmiu. Dotychczas zdjęcia realizowano również we Włoszech, na Słowenii, w Chorwacji, Anglii i Walii - a teraz w Maroku.
Disney+ zadebiutował w Polsce. Tutaj kupisz go najtaniej.
Publikacja zawiera linki afiliacyjne Grupy Spider's Web.