Wojciech Chmielarz ogłosił, że „Prosta sprawa” stała się serialem audio. Odcinki za darmo do odsłuchania w aplikacji Audioteki
Pandemia koronawirusa wyjątkowo mocno uderzyła w polskich artystów. Nie oznacza to jednak, że wszyscy oddali się grupowej żałobie. Nie brakuje twórców, którzy wykorzystują przymusową kwaratannę do pracy dla fanów. Wśród takich projektów jest również „Prosta sprawa” Wojciecha Chmielarza, która właśnie zamieniła się w serial audio.
Branża rozrywkowa jako jedna z pierwszych wyjątkowo mocno poczuła skutki przymusowej kwarantanny i czasowego zakazu organizacji imprez masowych. W trudnej sytuacji znajdują się wszyscy, ale w największych kłopotach są pracownicy niższego szczebla i indywidualni artyści, którzy stracili wiele ważnych wydarzeń stanowiących lwią część ich zarobków. Wielu twórców podkreśla konieczność wypracowania rozwiązań pomocowych ze strony instytucji państwowych, a najbardziej aktywni w tym temacie są pisarze.
Polscy twórcy mimo własnych problemów szybko zrozumieli też potrzebę zapewnienia rozrywki pozostającym w domach fanom. Swój pomysł na literacki projekt ogłosili Szczepan Twardoch i Łukasz Orbitowski, a mniej więcej w tym samym czasie pisanie powieści w odcinkach rozpoczął też inny popularny pisarz.
„Prosta sprawa” liczy już 9 rozdziałów, a Wojciech Chmielarz dodatkowo ogłosił inną niespodziankę dla swoich czytelników.
Przedstawiciele firmy Audioteka byli pod wrażeniem stworzonego do tej pory dzieła i zgłosili się do autora takich powieści jak „Żmijowisko” i „Podpalacz” z propozycją zrobienia audiobooka. Cała sprawa potoczyła się błyskawicznie i już w tej chwili posiadacze aplikacji Audioteki mają dostęp do pierwszych sześciu odcinków serialu audio czytanego przez Krzysztofa Plewako-Szczerbińskiego. A wszystko bez dodatkowych opłat.
Fani twórcy mają przy okazji jeszcze jeden powód do zadowolenia. Wojciech Chmielarz sam przyznał, że powstanie produkcji automatycznie podniosło powagę całego przedsięwzięcia i dopinguje go do dokończenia „Prostej sprawy”. Czytelnikom pozostaje więc czekać na kolejne rozdziały opowieści o gangsterach w małym miasteczku i mężczyźnie, który przybywa się z nimi rozprawić. A teraz w dodatku będą mieli możliwość wyboru bardziej odpowiadającej im wersji.
- Czytaj także: Szczepan Twardoch skrytykował członków środowiska atakujących zachowania Polaków w trakcie pandemii. W jego wypowiedzi nie zabrakło kontrowersyjnego języka.