"Wróg" to fatalny film SF ze świetną obsadą na Amazonie. Odpuśćcie - mam dla was ciekawsze propozycje
Jakimś cudem ominął mnie fakt powstania filmu „Wróg” (tyt. oryg. „Foe”) w reżyserii Gartha Davisa. Obraz opiera się na powieści Iaina Reida z 2018 roku - to psychologiczny thriller science fiction, w którym w głównych rolach wystąpiło dwoje rozchwytywanych obecnie w Hollywood aktorów - Paul Mescal i Saoirse Ronan. Intrygująca pozycja debiutowała na Festiwalu Filmowym w Nowym Jorku, a teraz - omijając kinową dystrybucję - dostępna jest też w Polsce w ofercie Amazon Prime Video. Osobiście polecam jednak zdecydować się na inny seans.
„Wróg” szybciutko przykuł uwagę subskrybentów Prime Video gorącymi nazwiskami - obawiam się jednak, że wywołana nimi ekscytacja (którą sam zresztą czułem, bo Ronan i Mescala bardzo cenię) w trakcie seansu ustąpi miejsca potężnemu rozczarowaniu. Jest to bowiem film pryzgnębiająco fatalny.
Akcja startuje w 2065 roku - wiadomo, przeludnione miasta, popadające w ruinę obszary wiejskie, syf. Pitna woda i nadające się do osiedlenia grunty to teraz cenna waluta. Rząd (wespół z prywatnymi firmami) musiał reagować - zaprojektowano specjalną osadę na stacji kosmicznej, która krąży wokół Ziemi. Specjalny system ma za zadanie utworzyć listę osób, które można przesiedlić - na wstępie program wybiera spośród tych, którzy zamieszkują najbardziej zdegradowane obszary naszej planety. Wybrani są zastępowani przez substytuty sztucznej inteligencji, które posiadają ludzką świadomość.
I tak oto poznajemy naszych bohaterów - zamieszkujące odizolowaną farmę młode małżeństwo, z którego tylko jedna osoba zostaje wybrana do relokacji we wstępnym losowaniu. Junior i Hen nie są zbyt szczęśliwą parą, a teraz - stając w obliczu nowych okoliczności - w rośnie niepewność co do ich związku i przyszłości. W ich okolice ma jednak przybyć klon Juniora, który dotrzyma towarzystwa Hen, gdy prawdziwy Junior wyruszy w kosmos.
Czytaj więcej opinii o filmach na Spider's Web:
Wróg: opinia o filmie
Nie przedłużając: "Wróg" to potworek. Obraz lekceważy konsekwencję i logikę, coraz głębiej zanurzając się w niezręcznym, nużącym melodramacie i przekładając banał nad oryginalność. Inspiruje się tytanami gatunku, ale powtarza po nich bezrefleksyjnie, spłyca, podrzuca truizmy i nie radzi sobie z ustaleniem zgrabnego i sensownego podsumowania czegoś, co wydarzyło się wcześniej. Powtarza tropy i oferuje kilka niezamierzenie śmiesznych momentów, ale nie wnosi zupełnie nic świeżego czy choćby interesującego.
Co więcej, reżyser - który napisał scenariusz wraz z autorem materiału źródłowego - ewidentnie nie wierzy w swoją publiczność. Na tacy podsuwa wyjaśnienia, tłumaczy symbole i już na samym wstępie opowiada zdecydowanie zbyt wiele, przez co widz nie tylko nie może sam odkryć nowych prawideł tego świata, lecz także może domyślić się wielu fabularnych następstw. Ostatecznie tytułowi brak jakiegokolwiek napięcia, a widz nie potrafi się zaangażować.
"Wróg" jest też emocjonalnie obojętny na potencjalnie najciekawszy komponent fabularny - czyli co to znaczy być w związku z kopią kogoś, kto kiedyś się w tobie zakochał. Dynamika między postaciami jest bardziej niezręczna i dziwaczna, niż wiarygodna.
Fabularny zamęt, nudne pytania i nieciekawe odpowiedzi. Co więcej - narracja również ma spore problemy. Sceny są gwałtownie rozdzielane, następstwa kolejnych sekwencji powodują dysonans; każda scena sprawia wrażenie mocno odizolowanej od innych. Brak wyraźnej, płynnej tkanki łącznej potęguje wrażenie narracyjnego rozdźwięku. Niestety, "Wróg" to festiwal nudy i niespełnionych aspiracji. Ładne zdjęcia i dający z siebie wszystko artyści to zdecydowanie za mało - szkoda waszego czasu. Lepiej sięgnąć po bardziej odważne i pomysłowe podejście do podobnych kwestii.
Wróg: 3 lepsze produkcje SF, które obejrzycie w streamingu
Ex Machina - m.in. SkyShowtime, Prime Video, HBO Max, Viaplay
Niepokojący i niejednoznaczny dreszczowiec dla fanów gatunku (i nie tylko). Stonowany, angażujący, emocjonujący i mający coś do powiedzenia między wierszami. Wybitna Vikander, świetni Gleeson i Isaac. Po wygraniu pewnego konkursu młody programista jednej z największych firm internetowych zostaje zaproszony do posiadłości swojego szefa. Na miejscu dowiaduje się, że jest częścią dziwacznego eksperymentu. Tak powinno stawiać się pytanie: czym tak naprawdę jest życie?
Z jak Zachariasz - Cineman
W niedalekiej przyszłości prawie cała powierzchnia naszej planety została poddana śmiercionośnemu promieniowaniu, a ogrom ludzkości uległ zagładzie. Para nieznajomych próbuje odbudować swój świat w jedynym nieskażonym rejonie - a gdy w końcu się do siebie zbliżą, wówczas pojawi się ten trzeci. Nie wiadomo, skąd przybył i jak przetrwał. Kontemplacyjny i fascynujący dramat pełen rozważań na temat natury człowieka.
After Yang - m.in. HBO Max, Player
Jake szuka sposobu, by przywrócić do życia androida - Yanga. Próbując go naprawić, odkrywa, że przez te wszystkie lata Yang prowadził sekretne życie, którego najcenniejsze momenty zapisywał na tajnym dysku wspomnień. Humanistycznie wrażliwa medytacja, uspokajający, choć pełen niedomówień seans zgłębiający istotę rodziny, wspólnoty, bliskich relacji. A przy tym - nieoczywista refleksja nad technologią i człowieczeństwem.